Rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i wpłata 5 tys. zł na fundusz pokrzywdzonych. To kara, jaką sąd wymierzył Arturowi R, który w damskiej toalecie urzędu w Witnicy zamontował kamerkę.
Obywatele GW 66-400 już w zeszłym roku złożyli w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Uważają bowiem, że w ten sposób zniesławione zostało środowisko LGBT.
W sądzie rejonowym rozpoczął się proces Kazimierza Sokołowskiego. 12 lutego postawił przed szpitalem furgonetkę ze zdjęciami płodu po aborcji. Zdaniem policji, gorzowianin sieje zgorszenie…
W sprawie zabójstwa, do którego doszło w Kostrzynie, wciąż jest wiele znaków zapytania. Czy proces, który właśnie ruszył przed sądem, odpowie na te pytania?
- Nie chciałem, by tak wyszło - mówił w czwartek 20 lutego w sądzie Jurij K. Wraz z bratem i kolegą w zeszłym roku brali udział w bójce. Skończyła się śmiercią 41-letniego Floriana S.
25-letni Mateusz K. w maju zeszłego roku zgwałcił córkę swojej znajomej. Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia.
22-letni Pascal U. z Nowej Soli był na imprezie w dyskotece. Gdy 31-letni gorzowianim szturchnął jego znajomą, stanął w jej obronie. Uderzył więc 31-latka dłonią. Mężczyzna padł jak rażony piorunem. Nie przeżył. Pascalowi U. grozi dożywocie.
Alarm w katedrze dawał znać o problemach kilkadziesiąt minut przed tym, gdy z wieży zaczął wydobywać się dym Podczas trwającego procesu w sprawie pożaru świątyni przyznawali to były wikariusz i organista.
Jest pierwszy wyrok w sprawie pożaru w katedrze. Ks. Zbigniew S. postanowił dobrowolnie poddać się karze. W czwartek 22 sierpnia sąd przychylił się do jego prośby.
Wobec Urszuli Z. sąd postępowanie warunkowo umorzył na rok, zobowiązując ją do zapłaty 2 tys. zł na cel społeczny. – Przyznała się do winy, wyraziła żal i skruchę, tłumacząc, że realizowała polecenia przełożonych
Adam D. potrzebował pieniędzy na narkotyki. Wymyślił więc, że okradnie 78-latkę. Taśmą klejącą, ciuchami i... przewróconymi drzwiami odciął jej jednak dopływ tlenu. Kobieta się udusiła.
O Adamie D. słyszał cały region, a nawet Polska. To on uciekł policjantom z konwoju do szpitala w Gorzowie. Prokurator oskarża go o zabicie 78-letniej sulęcinianki.
W czwartek 4 kwietnia w sądzie rejonowym w Gorzowie zapadł wyrok w głośnej sprawie śmierci 15-latka. Zmarł, mając 3,3 promila alkoholu w organizmie.
Po ponad trzech miesiącach kończy się proces w sprawie śmierci 15-latka w Ciecierzycach. Mateusz G. i Paweł N. pili z nim alkohol. Pijanego włożyli do taczki i wywieźli na drogę i zostawili. Chłopak zmarł na mrozie.
Mirosław G. i Paweł N. pili wódkę z 15-latkiem w podgorzowskich Ciecierzycach. Pijanego zostawili przy drodze. Chłopak nie przeżył. Prokurator chce kary więzienia.
W Sądzie Okręgowym w Gorzowie zapadł wyrok na burmistrza Witnicy. Choć rozstrzygnięcie nie było po jego myśli, Dariusz Jaworski wciąż może rządzić miastem i gminą.
Burmistrz Witnicy Dariusz Jaworski nie przedłożył na czas projektu uchwały dotyczącej stawek za wodę i ścieki. W czwartek usłyszy w tej sprawie wyrok.
W gorzowskim sądzie rejonowym trwa proces w sprawie śmierci 15-letniego Mateusza K. Jego dwaj starsi koledzy upili go wódką, a następnie pijanego wywieźli taczką na ulicę i zostawili na mrozie. 18 lutego odbyła się kolejna rozprawa.
Na poboczu drogi koło Rzepina w ogniu stanął samochód. W środku było ciało Agnieszki Rams. Wypadek? To tylko pozór. Kobieta wcześniej została zamordowana. Jej mąż właśnie zasiadł na ławie oskarżonych.
W gorzowskim sądzie okręgowym trwa proces o zabójstwo Agnieszki Rams. Jej zwęglone zwłoki zostały znalezione w rozbitym na drzewie samochodzie. Taka forma śmierci była jednak upozorowana.
Iwona S. poprosiła syna i jego kolegów, by „tylko” pobili jej konkubenta. Marek R. pobicia nie przeżył. Jego ciało ponad pięć lat leżało w oborze.
15-letni Mateusz zmarł przy drodze, mając trzy promile alkoholu w organizmie. Wódkę postawili mu koledzy. Sąd uznał, że rok więzienia w zawieszeniu to kara za to za niska.
- Jeśli będzie pan chciał zrobić zjazd klasowy pod Studnią Czarownic, lepiej niech pan zawiadomi o tym miasto - mówił naszemu dziennikarzowi Leszek Pielin. Za to, że z innymi obrońcami demokracji skrzyknął się przez Facebooka, stanął przed sądem.
- Był ch***m, należało mu się - zeznawał Dawid S. W sądzie okręgowym wraz z Kamilem E. jest oskarżony o zabójstwo partnera swojej matki. Kobieta miała poprosić „tylko” o pobicie.
Iwona S. miała dość tego, że konkubent się nad nią znęcał. Poprosiła więc kolegów syna, by pobili Marka M. 42-latek został zabity...
2-letnia Hania obrażenia miała takie, że prawdopodobnie nigdy w życiu nie odzyska pełnej sprawności fizycznej i intelektualnej. Personel w szpitalu nie uwierzył, że to efekt nieszczęśliwego wypadku. Kamilowi K. grozi dziesięć lat więzienia.
22-latek, który zgwałcił dziewczynkę wracającą ze szkoły, będzie mógł wyjść z więzienia najwcześniej po dziesięciu latach.
Prokurator chce więzienia w „zawiasach”, obrońca - 12,5 tys. grzywny. W piątek zapadnie wyrok na księdza Dariusza T., byłego wikarego z os. Słonecznego.
78-letni Wiesław K., z „zawiasami” za przestępstwa seksualne, miał dobierać się do 17-latki. Dziennikarzowi „GL” zaprzeczał jeszcze przed... postawieniem pytania.
- Próbuje się na mnie coś znaleźć - mówi wprost sędzia Olimpia Barańska-Małuszek. Od miesięcy krytykowała zmiany w sądownictwie. Teraz prześwietlona będzie jej praca: aż na 3,5 roku wstecz. Tylko... z jakiego powodu?
Jeszcze we wrześniu ruszy proces ks. Dariusza T., który hodował marihuanę, kilka dni później będzie apelacja w procesie ginekologa Piotra P. A to jeszcze nie wszystko... Jesienią na brak pracy gorzowskie sądy nie będą narzekały.
Sprawa Hani, która doznała poważnych obrażeń głowy, bo rzekomo wypadła z wózka, trafiła do sądu. Kamilowi K. grozi dziesięć lat więzienia.
- Musimy to robić, żeby nas Europa widziała - mówiła do mikrofonu jedna z uczestniczek protestów. Pikiety przed sądem okręgowym przy ul. Mieszka I w Gorzowie Stowarzyszenie Obywatele GW 66-400 urządzało prawie przez cały tydzień.
- Ta sprawa kosztowała mnie wiele nerwów, wiele nieprzespanych nocy – mówi „Gazecie Lubuskiej” prezydent Jacek Wójcicki. W ostatni wtorek po ponad pięciu latach zakończyła się sprawa związana z prokuratorskimi zarzutami z czasów, gdy był on...
Waldemar S., założyciel sieci aptek, został skazany za wyłudzenie pieniędzy! Dostał karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu i 9 tys. zł grzywny. Musi też oddać wyłudzone pieniądze.
- Dlaczego sąd w ogóle aresztował tego mężczyznę, skoro teraz wypuścił go na wolność? - pyta nasza Czytelniczka. W grudniu zeszłego roku 77-letni mężczyzna miał molestować jej córkę.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.