Niedziela Wielkanocna, czy Niedziela Zmartwychwstania, to na Śląsku bardzo wesoły dzień dla dzieci, które otrzymują wtedy prezenty. Przynosi je zajączek, wielkanocny zajączek. Czasami upominki w ów niedzielny poranek znajdują dzieci zaraz po...
Zastanawiałem się, co napisać w związku z Dniem Nauczyciela i oto temat, jak na tacy, podsunął mi Pan Stefan z Dąbrówki Wielkiej, którego spotkałem na zakupach. Rozpoznał mnie i przywitał się. Na palcu wskazującym prawej ręki wyczułem bliznę....
Ślązoki ceniły dawniej kozy. Zwierzęta te kojarzą się przede wszystkim z Mikołowem. Potwierdza to śląska pieśniczka: „W Mikołowie na jarmarku kupiyli my koza, co skokała i beczała, a mlyka niy dała”. Bo to miasto było wielkim centrum handlu kozami...
Niektórzy wielką wagę przywiązują do snów, inni dopatrują się przesłania w numerolo-gicznych układankach. Przykładowo, w pewnej rodzinie jedno dziecko zmarło w 13. dniu miesiąca, a drugie urodziło 31. dnia , czyli mamy odwrotność cyfr w liczbach...
Tytoń, czyli tabakę, przywiózł do Europy Krzysztof Kolumb 500 lat temu, na Śląsku początkiem rozpowszechniania się tej używki była druga poł. XVIII w. Prawie cały Śląsk był wtedy w granicach Prus, gdzie król Fryderyk Wielki ze względów finansowych...
Wic mówi, że śląskie dziecko zapytane o karę dla Adama i Ewy po zerwaniu jabłka, odpowiedziało: zostali wygnani z Raj-chu! Nie dziwmy się, bo w czasie słusznie minionego komunizmu, dla wielu Ślązoków w Raj-chu było jak w raju. Iluż marzyło, by...
Pielgrzymowice to bardzo stara śląska wieś przy dawnej drodze z Żor do Cieszyna i dalej przez Bramę Morawską na tereny Austrii i Włoch. Mniej więcej tamtędy szli pielgrzymi z północno-wschodniej Europy do Rzymu i do Ziemi Świętej.
Wszystkie moje babcie i prababcie nigdy nie były na wczasach. Na Śląsku dawniej nie było to związane z pieniędzmi czy z ascetycznym trybem życia.
Przed rokiem pisałem o kobiecie z Chorzowa, którą do dzisiaj pamięta wielu ludzi: Yjdit z Ame-longa. Yjdit to Edyta, Amelong to okolice dzisiejszego skweru ze stawem w Chorzowie „Drugim”. W okolicach Ame-longa w II połowie XX w. mieszkała Yjdit.
Milion razy mówiłem o śląskich nazwach produktów spożywczych. Mam wrażenie, że to rzucanie grochem o śląską ścianę. Wszyscy na Śląsku zgadzają się, że śląska kultura jest naszą regionalną wartością i powinna być chroniona i rozwijana.
Polska obchodzi sto lat odzyskania niepodległości, ale na Górnym Śląsku dopiero w 2019 rozpocznie się szereg setnych rocznic. W 2019 będzie sto lat I powstania śląskiego, w 2020 - sto lat II, w 2021 - sto lat plebiscytu i III powstania i w 2022 -...
Słowo śląskie - fandzolić znaczy gadać bzdury, mówić coś bez sensu. Niektórzy sądzą, że fandzolić znaczy kłamać. Z tym się nie zgodzę, bo kłamanie ma na celu zawsze odniesienie jakiejś korzyści z mówienia nieprawdy, natomiast fandzolenie czy...
Przed świętami w chorzowskim skansenie była impreza plenerowa, z topieniem marzany i z warsztatami robienia palm wielkanocnych. Wówczas na scenie miałem okazję opowiadać o różnicach między palmami śląskimi i innymi palmami polskimi.
Jeżeli nawet jakiś Ślązok ma alergię na Warszawę czy kulturę środkowopolską, to jednak nie może zaprzeczyć naukowo potwierdzonemu faktowi, że kultura śląska i kultura polska są sobie najbliższe.
Cały nasz świat, także śląski świat, z natury swojej jest niedoskonały. W zasadzie wszyscy się z tym zgadzamy, ale na co dzień o tym nie myślimy.
W Roku Jubileuszowym 1925 do Rzymu przybyły dwie oficjalne pielgrzymki z Górnego Śląska, które zorganizowała diecezja katowicka.
Słowo „szmalcownik” powstało na ziemiach polskich poza Śląskiem i podczas okupacji hitlerowskiej było stosowane na określanie ludzi, którzy odnosili jakieś korzyści z donoszenia okupantowi, gdzie się ukrywają Żydzi i kto im pomaga. Problem skali...
Przed tygodniem starałem się powiedzieć, że słowo REGION jest dzisiaj tak roztomajcie rozumiane, że ta wieloznaczność pokazuje, iż w zasadzie nie wiadomo o co chodzi. Dlatego potrzebne jest pilne sprecyzowanie tego słowa.
W śląskiej kulturze zachowało się wiele elementów związanych z dawnymi monetami czy ogólnie z używanym kiedyś na Śląsku systemem pieniężnym. Przykładowo w śląskiej pieśniczce biesiadnej śpiewamy „Jeszcze roz za czeski, jeszcze roz za czeski, ze ty...
Może to kogoś zaboli, ale powiem brutalnie i szczerze: Jeżeli w jakiejś rodzinie podczas wigilijnej wieczerzy na stół nie są podawane makówki, to w sensie kultury regionalnej - nie jest to śląska rodzina! A te makówki stanowią najstarszy i żywy...
W niedzielę śląscy chrześcijanie, a konkretnie katolicy i ewangelicy, rozpoczynają okres adwentu. Nazwa ta pochodzi od języka łacińskiego, w którym słowo adventus oznacza oczekiwanie na przyjście Mesjasza, którym według chrześcijan było narodzenie...
Rozmawiałem ze Ślązoczką pochodzącą z Rybnika. Całe swoje dorosłe życie mieszka we Wrocławiu, gdzie jak powszechnie wiadomo - Ślązoka, czy właściwie trzeba mówić - Górnoślązoka, trzeba szukać ze świeczką. Postanowiłem więc skorzystać z okazji i...
Na gęsi w różnych odmianach śląskiej godki mówi się: gynsi, gansi, hansi, husi albo liwy. Warto o tym wspomnieć, bo zbliża się listopad, kiedy gęsi się zabija, żeby je zjeść. Tradycyjnie się mówi, że gęsie duszyczki trzeba odesłać do krainy...
Ślązacy lachają się z roboty, bab, chopów, goroli, Rusów i Niymców, strachopierdyzmu i pucerstwa. To ludek pośmiywny, ale w sztucznych uśmiechach oszczędny
Wpadła mi w ręce dawna rycina, przedstawiająca z lotu ptaka szkic bawarskiego miasta – Augsburg, na której zauważyłem kształt dzielnicy domów przypominających trochę osiedle robotnicze Nikiszowiec w Katowicach.
Współczesna gospodyni, mówiąc – mam dzisiaj pranie – ma na myśli czynności typu: zabrać brudne ubrania z kosza w łazience, posegregować na kolorowe i białe –włożyć do pralki, zaprogramować i włączyć.
Dzisiaj, 1 września mamy piątek i również 78 lat temu w piątek 1 września 1939 roku rozpoczęła się druga wojna światowa.
Dzisiaj, 1 września, mamy piątek i również 78 lat temu w piątek 1 września 1939 roku rozpoczęła się druga wojna światowa. Tego dnia Niemcy hitlerowskie napadły na Polskę. Następnie 17 września do wojny włączyła się komunistyczna Rosja. Państwo...
W każdym śląskim mieście jest sklep zoologiczny, gdzie można kupić hodowlanego króliczka-miniaturkę. Po co? Żeby go sobie dla rozrywki hodować w domowej klatce.
W śląskiej godce dobrze zakorzenione są słowa – wic (żart, kawał, dowcip), wicować (dowcipkować) czy wicman (dowcipniś), a są one zapożyczone z języka niemieckiego, gdzie również - der Witz, znaczy żart.
Choć z Katowic do Wenecji jest tysiąc kilometrów, to przez ostatnie sto lat nie brakowało kontaktów między Italokami a Ślązokami.
Dzisiejszy tytuł - choć we Francji 14 lipca jest święto narodowe z okazji zdobycia Bastylii - to nie prowokacja, ale zwrócenie uwagi na fakt, że francuski prezydent to teraz - Emmanuel Macron, natomiast makron to takie śląskie ciastko.
Wielokrotnie pytano mnie już, czy jest jakaś oryginalna rasa psów lub kotów która ma w nazwie „śląski“ albo może była wyhodowana na Śląsku.
Na opolskiej części Górnego Śląska (tak, opolszczyzna to zachodnia część Górnego Śląska!), która do 1945 roku była częścią Niemiec i gdzie po wojnie trafiło sporo uchodźców i przesiedleńców z polskich Kresów Wschodnich, to tych Kresowiaków...
Tylko na Śląsku wigilijne prezenty przynosi Dzieciątko. Ale wcześniej należy napisać do Niego list. To niejedyna oryginalność śląskiego Bożego Narodzenia.
Marek Szołtysek dotarł do miejsc, gdzie przechowuje się czasem całkiem zapomniane pamiątki z czasów biblijnych. Ile z nich należało do Świętej Rodziny?
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.