W Roku Jubileuszowym 1925 do Rzymu przybyły dwie oficjalne pielgrzymki z Górnego Śląska, które zorganizowała diecezja katowicka.
W pierwszej w maju pojechało 425 pielgrzymów a w drugiej w sierpniu – 400 pielgrzymów. Koszt wyjazdu jednej osoby to było trzysta złotych, co dziś odpowiada kwocie około ośmiu tysięcy złotych. Pielgrzymi jechali pociągiem z Katowice, zwiedzając Wiedeń, Wenecję, Padwę, Asyż, Pompeje, Florencję oraz Rzym, gdzie były dwie audiencje u papieża Piusa XI. Szefem obu pielgrzymek był ks. Józef Gawlina zaś Ślązoki podczas tego wyjazdu zachwycali wszystkich swoją kulturą i dyscypliną. Część pątników jechała na tę pielgrzymkę w strojach śląskich, bo po porostu innych nie mieli.
Opis wyjazdu majowego znany jest dobrze, bo jeden z uczestników, Roman Grupka, wydał go w postaci książki pt.„ Pamiętnik Śląskiej Jubileuszowej Pielgrzymki do Rzymu w 1925 roku”. Oto jej fragmenty: WIEDEŃ - „na kolację dano nam rosół z makaronem, pieczeń z jarzyną, kompot i kawę”. WENECJA – „Wychodzimy przed budynek stacyjny, wszędzie gwar, krzyk, bieganina. Idziemy kilka kroków naprzód i /…/ zawołało kilka głosów – Pierona! Woda!”. LIDO – „Rozmieszczamy się w hotelach. Nie uszło mej uwagi brak pieców. Szczęśliwy kraj, w którym obywatele nie potrzebują ogrzewać swoich mieszkań”. MESTRE –„wszędzie wzdłuż drogi szeregi drzew morwowych, które są pokarmem jedwabników, z których kokonów fabrykanci wyrabiają tyle pięknych materiałów ku uciesze wszystkich bez wyjątku kobiet i zgryzocie większej część mężczyzn”.
W dalszej części:
- Co pielgrzymi napisali o Padwie
- Ile razy Ojciec Święty posłał błogosławieństwo w stronę Ślązaków
- Za czym pielgrzymów ogarnęła nostalgia
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień