Tarnowski muzyk Wojciech Klich pokochał wiejskie klimaty. Uprawia warzywa, robi powidła, kosi i... komponuje piosenki
Choć doskonale czuje się w mieście, pokochał też życie na wsi. Bobrowniki Wielkie to miejsce gdzie spędza każdą wolną chwilę. Ma tu drewniany dom po dziadku, różane rabatki, grządki i drzewka owocowe. Ze stojącej obok stodoły uczynił przechowalnię rodzinnych pamiątek. Nie wyklucza, że kiedyś osiądzie tu już na stałe.
Chyba nie ma w Tarnowie ciekawszej i barwniejszej postaci muzycznej jak Wojtek Klich. Jego znak rozpoznawczy oprócz oryginalnego, charyzmatycznego głosu, gitary i bosych stóp? Pisze teksty i komponuje nie tylko na swoje płyty, ale również dla artystów polskiej sceny muzycznej.
Jest chociażby autorem przebojów Anny Wyszkoni „Czy ten pan i pani”, „Na cześć wariata” oraz Małgorzaty Ostrowskiej: „Lipiec ze mną”. Współpracował z Tadeuszem Nalepą, Martyną Jakubowicz, a także z Wojciechem Waglewskim, Robertem Gawlińskim, Markiem Piekarczykiem. Sam był członkiem zespołu ZIYO, organizuje popularne Rockowe O!płateczki i Dżemowe Zaduszki.
Wsi spokojna, wsi wesoła..
Mała wioska pod Tarnowem. Cisza, spokój, malownicze krajobrazy, szereg domków przy jednej z ulic. Wśród nich drewniana chałupka z białymi oknami, brązowym ogrodzeniem, przystrzyżonym żywopłotem i figurką Maryi obok. To tutaj swoje korzenie zapuszcza Wojciech Klich.
- Uwielbiam tutaj być. Czuję łączność pokoleniową z dziadkiem i tatą. Często siadam na schodach przy domu, plumkam na gitarze i obserwuje to, co dzieje się dookoła. Większość moich piosenek powstaje właśnie tu - opowiada muzyk.
Dom wybudował przed II wojną światową Józef Klich. Jego wnuk, Wojtek, nie przepadał za wyjazdami na wieś, kiedy był jeszcze nastolatkiem. Choć miał tu kuzynów, lepiej czuł się w towarzystwie kumpli z miasta. Dziadek wolał tych wnuków, którzy zostali na roli i pomagali mu w gospodarstwie. A Wojtek? Miał inne plany - chciał iść do technikum.
Czytaj więcej o tym jakie warzywa i owoce zasadził w ogródku Wojtek Klich oraz jakie piosenki powstają w tym miejscu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień