Taras nad Wisłą w Toruniu notorycznie niszczony przez wandali
Najlepsze miejsce widokowe w mieście jest zaniedbane i zniszczone. Magistrat prosi o cierpliwość i twierdzi, że pamięta o tym miejscu.
Z lewego brzegu Wisły roztacza się piękny widok na panoramę Torunia. Miejsce to udostępniono turystom i mieszkańcom oraz zagospodarowano poprzez taras widokowy przy ulicy Majdany. Niestety często pojawiają się tu wandale, o czym świadczy przewrócona latarnia czy rozjechany kosz na śmieci. Uroku nie dodaje nieskoszona trawa czy walające się niedopałki papierosów i śmieci. Inna - oprócz tej przewróconej - latarnia przy tarasie widokowym jest pochylona, prawdopodobnie też wskutek uderzenia autem.
- Dewastację latarń i śmietnika zgłosiliśmy policji. Nie możemy przystąpić do porządkowania terenu, dopóki policjanci nie zakończą oględzin, spisywania protokołu itp. - mówi Tomasz Kozłowski, kierownik referatu kształtowania zieleni w magistrackim Wydziale Środowiska. - Spodziewamy się, że wkrótce policja upora się z koniecznymi pracami. Sprawa musi też trafić do ubezpieczyciela. Prosimy zatem torunian i gości miasta o wyrozumiałość. Jak tylko będziemy mogli, przystąpimy do napraw i porządkowania terenu wokół tarasu.
Niestety, wandale upatrzyli sobie taras przy Majdanach. Miejsce jest na uboczu, trudno służbom porządkowym stale mieć je pod kontrolą. Miasto podpisało umowę z osobą sprzątającą pobliskie obiekty klubu sportowego „Budowlani”. Umowa zobowiązuje do zbierania śmieci wokół tarasu widokowego od poniedziałku do piątku.
- Jeśli chodzi o wybujałą trawę, to nie wszystko tam kosimy. To teren leśny, trawę przycinamy tylko przy punkcie widokowym - mówi Tomasz Kozłowski.
W ostatnich dniach miejskie służby nie nadążają z koszeniem na lewobrzeżu.
Autor: (mk)