Wilka Miko zastrzelono na polu otoczonym ambonami. Obcięto mu głowę, by zdjąć obrożę z nadajnikiem, którą zakopano w lesie. Miesiąc później, na skraju Roztoczańskiego Parku Narodowego, z broni myśliwskiej zginął wilk Kosy. Nie wiadomo, czy jego...
Są bardzo pożyteczne, szczególnie dla rolników i sadowników, bo zjadają ślimaki i gąsienice. W Polsce są pod ochroną. Niestety, nie wszyscy to rozumieją, a kobieta, która chce ocalić ginące ropuchy, nie była dotąd traktowana poważnie.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.