- Mieliśmy już serię remisów, teraz liczymy, że podtrzymamy passę wygranych. W Niecieczy czeka nas trudny mecz, ale liczymy na trzy punkty – mówi przed niedzielnym meczem z Termialicą Bruk-Bet pomocnik PGE Stali Mielec, Maksymilian Banaszewski.
- Takie mecze niestety czasem się zdarzają. Teraz wracamy do pracy - MAKSYMILIAN BANASZEWSKI, skrzydłowy FKS Stali Mielec po przegranym 0:1 meczu z Puszczą Niepołomice.
Maksymilian Banaszewski podsumowuje rundę jesienną w wykonaniu piłkarzy 1-ligowej Stali Mielec. Jest zdania, że drużyna cały czas się rozwija i idzie do przodu.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.