Maksymilian Banaszewski podsumowuje rundę jesienną w wykonaniu piłkarzy 1-ligowej Stali Mielec. Jest zdania, że drużyna cały czas się rozwija i idzie do przodu.
Za wami runda, którą śmiało można określić mianem huśtawki nastrojów. Mieliście zarówno serię bez porażki, jak i tę mniej przyjemną - bez zwycięstwa. Zakończyliście jednak fantastycznie.
Początek bardzo rokujący, cały czas punktowaliśmy. Potem nastąpił moment zadyszki, nie chcę aby to zabrzmiało jak usprawiedliwianie, ale zdarzyło się kilka kontuzji, nie mieliśmy optymalnej kadry do gry, więc być może to tutaj zabrakło tych paru procent.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień