Andrzej P. do końca nie przyznał się do winy, nie wykazał skruchy, nie przeprosił rodziny ofiary. Ale sąd nie miał wątpliwości, że to on zadał Józefowi P. kilkadziesiąt uderzeń, masakrując głowę i łamiąc żebra. Wyrok, jaki usłyszał Andrzej P. to...
Oskarżony o zabójstwo 52-letni Andrzej P. nie przyznaje się do winy. Podczas procesu nieoczekiwanie wskazał, że 64-letniego mieszkańca Jureczkowej mógł pobić Tadeusz K. Sąd przesłuchuje świadków związanych z taką linią obrony
Kolejni świadkowie zeznają w procesie dotyczącym brutalnego zabójstwa mieszkańca Jureczkowej w pow. bieszczadzkim. Zmasakrowane ciało mieszkającego samotnie 64-latka odkrył listonosz. Rozprawa toczy się przed Sądem Okręgowym w Krośnie.
Andrzej P. z Jureczkowej zasiadł na ławie oskarżonych Sądu Okręgowego w Krośnie pod zarzutem brutalnego pozbawienia życia znajomego z tej samej wsi. 52-latek jednak nie przyznaje się do winy.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.