We wtorek 9 lutego przed godz. 11 geograf z Gorzowa Arkadiusz Dera z synem, gimnazjalistą, Sebastianem wyruszają w podróż dookoła świata.
Tofik był podpalany, a postrzelony śrutem Okruszek przegrał walkę o życie. Ich oprawcy żyją obok nas.
- Niezwykłe miejsce… - tak o basenie stilonowskim mówią ci, którzy przed laty tam pływali. Przeczytajcie ich opowieści.
Dni miasta będą dopiero w lipcu, ale już teraz organizatorzy czekają na pomysły i chętnych na to, żeby się włączyć w wielką imprezę.
Temperatura wody w krokodylim terrarium w restauracji w Gorzowie jest regulowana automatycznie. Była usterka. Temperatura spadła do 16 stopni, a wtedy krokodyl...
Od tygodnia tramwaj kursujący wzdłuż ul. Chrobrego w Gorzowie ma o dwa przystanki więcej niż wcześniej. Jedni mieszkańcy pomysł chwalą, a inni ganią. Urząd tłumaczy, że przystanki są na razie na próbę.
- W chodnikach dziury, że można sobie nogi połamać. A przystanek przy ul. Mieszka I to już prawdziwa „perełka” - zadzwonił do nas Ryszard Gilewicz. Zaproponował spacer po Gorzowie. Poszliśmy.
Dokładnie 10 lat temu zaczęły się wielka akcja remontów frontów kamienic w centrum miasta. - To zmieniło wygląd śródmieścia - mówi Henryk Szymczak. I podejście ludzi trochę też.
Fotografie mamy od Stanisława Oczkosia. Wtedy, gdy robił te zdjęcia, był dzieciakiem. Dziś zawodowo zajmuje się fotografią. Ma swój zakład foto w Starym Domu Towarowym.
Jego zdjęcie z 1985 r., na którym widać cyrkowe słonie, idące koło katedry w eskorcie milicyjnej nyski, obejrzało ponad 12 tys. ludzi.
Urodziny miasta są co prawda w lipcu, jednak Miejskie Centrum Kultury już się zabiera za organizację imprezy, która rok temu zgromadziła tysiące gorzowian.
Niby prace jeszcze trwają, niby pan Ryszard jeszcze porządkuje teren, ale już widać, że wyburzenie muru zmieniło ul. Kolejową.
W Gorzowie wszyscy starają się usuwać płoty, murki i ogrodzenia (właśnie zrównano z ziemią ceglany mur przy ul. Kolejowej). Ale...
Chłopiec ma padaczkę. Przestał chodzić, mówić. Ale to się może zmienić jeśli będzie brał lek, który hamuje ataki. I kosztuje 1 tys. zł!
Biegły sądowy: - Ulatniający się z kominka dym może zagrażać zdrowiu i życiu mieszkańców. Firma nie chce uznać reklamacji, ponieważ jej ekspert uważa, że brak jest do tego podstaw.
Mocny głos, jeszcze mocniejszy uścisk dłoni, żarcik na dzień dobry - to cały Ryszard Głowacki. Ten 76-letni Czytelnik przyszedł do redakcji „GL” i od progu ogłosił: - Mam dla was zdjęcia. Może się nadadzą, do tej waszej rubryki ze starymi...
To już pewne: przy ul. Warszawskiej, na zapuszczonej od lat działce, zaraz ruszy budowa pięciopiętrowego bloku.
Napisali do nas Czytelnicy. Dopytują: czy miasto ma już organizację ruchu na czas dwuletniego (!) remontu ul. Kostrzyńskiej? Sprawdziliśmy: jeszcze nie. Ale kilka założeń już jest znanych.
- Zawsze sprzątam po Elfie - mówi pan Ryszard z Górczyna w Gorzowie. Od wczoraj strażnicy sprawdzają, czy inni też sprzątają po swych psach.
Co łączy Bożydara Bibrowicza, Teresę Klimek i prałata Witolda Andrzejewskiego?
Magistrat wyłożył kawę na ławę w sprawie przebudowy ul. Kostrzyńskiej (za około 50 mln zł) oraz rozbudowy sieci tramwajowej (za ćwierć miliarda).
Czarno-białe zdjęcia, niewielkie, ale o wielkiej wartości - tak w największym skrócie można by opisać fotografie, jakie - kolejny już raz! - przyniósł do redakcji nasz Czytelnik Czesław Barański.
Przy ul. Węgierskiej będzie nowe osiedle. Urząd wystawia tam na sprzedaż trzy działki. Nie wiecie gdzie to? No koło ul. Czeskiej i Macedońskiej. Dalej nic? I nic dziwnego.
Wiktor Gireń ma prawie sześć lat i pójdzie do szkoły, choć nie musi. Może dzięki temu jakiś trzylatek dostanie się do przedszkola?
Do bloków przy ul. 9 Maja w Gorzowie już od lat mieszkańcy muszą jeździć po... betonowych płytach. Poza tym żyje się tu nieźle. Ludzie młodzi, zadbali o bezpieczeństwo. Dzieci mają się gdzie bawić.
86-letniego mężczyznę czeka bolesne leczenie. Chyba że właścicielkę psa, który pogryzł mężczyznę, ruszy sumienie i zgłosi się na policję.
- Pan chyba żartuje?! - tak działkowicz Ryszard Łapiński reaguje na wieść, że miasto będzie likwidowało działki na Górczynie.
Drewniane wieże, mostki, a wszystko wielkości solidnego zamku, w którym jednocześnie mogło się bawić kilkoro dzieci - taki był kiedyś plac zabaw na os. Słonecznym.
- To mit, że oblewamy na egzaminach dla zysku - mówi Zbigniew Józefowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gorzowie.
O tym, że miasto dostało 3 mln zł na Fabryczną i Towarową na Zawarciu, pisaliśmy we wtorkowej, 26 stycznia, „GL”. - Prace ruszą w kwietniu - zapowiada wiceprezydent Łukasz Marcinkiewicz.
Angelika Zacierka z Zakanala domaga się autobusu na Manhattan. Popierają ją inni mieszkańcy. Urzędnicy nie wykluczają więc przetestowania proponowanej linii. Kiedy? Jeszcze w tym roku.
- Nie przewidujemy trzęsienia ziemi - mówi Roman Sondej. Został dyrektorem generalnym urzędu wojewódzkiego. Co zmieni w jego kadrach?
Gdy patrzy się na makietę centrum Gorzowa, człowiek czuje się jak Guliwer w krainie liliputów. Bo na przykład wielka Przemysłówka, w rzeczywistości 9-piętrowy wieżowiec, jest wielkości... najwyżej serdecznego palca. Gdyby więc w tym świecie...
Jeśli interesujesz się rozbudową sieci tramwajowej i ciekawi cię zaawansowanie przygotowań do przebudowy ul. Kostrzyńskiej, to przyjdź w czwartek do sali sesyjnej przy ul. Sikorskiego 3-4 (pod urzędem).
Na podwórku przy ul. Krótkiej w Gorzowie rośnie już wierzba pana Stanisława. Powstanie też ogród społeczny. A to nie wszystko. Będzie jeszcze klub!
Niepełnosprawna kobieta zatrzymała auto na chwilę (!) obok koperty, bo ta była zajęta. Policja wlepiła jej za to mandat. - Jest mi strasznie przykro - mówi gorzowianka Ewa.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.