W sieci pojawia się coraz więcej komentarzy, które sieją nienawiść i podpadają pod paragrafy z kodeksu karnego. Ale ich autorzy rzadko stają przed sądem. Zdaniem obserwatorów, brakuje dobrej woli, by ich ścigać, a potem karać.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: