Szef sieci aptek w Gorzowie z zarzutami wyłudzeń
Co przeciw Waldemarowi S. zeznał w gorzowskim sądzie w poniedziałek, 12 grudnia, były pracownik?
– Pomysł ten został uzgodniony przeze mnie i przez Waldemara S. – mówił w poniedziałek, 13 grudnia, w sądzie Marek S. Opowiadał o tym, jak farmaceutyczna spółka Waldemara S., znanego gorzowskiego przedsiębiorcy, miała wyłudzać pieniądze z PFRON-u.
Miało to się dziać na podstawie przedstawiania fikcyjnych dokumentów. Marek S. sam podrobił jeden z nich, by wyłudzić pieniądze na fikcyjny wyjazd do spa. Oprócz tego w firmie „praktycznie wszyscy mieli mieć grupę inwalidzką”, którą można było sobie załatwić. – We wszystkich przypadkach było to pozytywnie załatwiane. Pracownicy otrzymywali grupę – opowiadał w poniedziałek (13 grudnia) w sądzie Marek S.
Firma Waldemara S. miała wyłudzić z PFRON-u 61 tys. zł. Oprócz tego – 769 tys. zł z urzędu marszałkowskiego w Zielonej Górze. Jak to robiła?
Czytaj we wtorek, 13 grudnia, w "Gazecie Lubuskiej" dla południa regionu i w serwisie plus.gazetalubuska.pl