Komornicy sądowi będą musieli zwrócić pieniądze, które dostali z tarczy antykryzysowej. Tak postanowił Polski Fundusz Rozwoju
Komornicy sądowi, którzy otrzymali pieniądze, w ramach wsparcia z rządowej tarczy antykryzysowej przewidzianej dla przedsiębiorców, będą musieli zwrócić te pieniądze. Dlaczego? Zgodnie z ustawą nie mogą prowadzić działalności gospodarczej, a system dopiero teraz to wyłapał.
Rządowy program „Tarcza Finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju dla Małych i Średnich Firm" przewiduje pomoc dla tych podmiotów, które z powodu koronawirusa poniosły straty finansowe. W ramach rządowej "tarczy" mogą otrzymać pomoc finansową, która później może być umorzona nawet w 75 procentach. Warunki to m.in. spadek dochodów z powodu koronawirusa, utrzymanie firmy i nieredukowanie zatrudnienia.
Z takich zapisów skorzystały również kancelarie komornicze. Jak twierdzi dziennik "Rzeczpospolita", który pierwszy pisał o sprawie, z tej formy pomocy w ubiegłym roku skorzystało 535 komorników na 3 tys. działających, łącznie na 38 mln złotych. Średnio jedna kancelaria, która postarała się o pomoc, otrzymała ok. 70 tys. złotych.
Teraz muszą oddać pieniądze. Polski Fundusz Rozwoju nakazał zwrot pieniędzy i wysyła wezwania. Dlaczego? Uznano, że komornicy działający przy sądach komornicy są funkcjonariuszami publicznymi, nie mogą prowadzić działalności gospodarczej, i z tego powodu nie mogli otrzymać pomocy z tarczy antykryzysowej.
Żaden z komorników z Podkarpacia nie zgodził się na rozmowę o tym, czy korzystał z finansowej tarczy i czy zamierza zwrócić pieniądze.
- Ja nie ubiegałem się o te pieniądze. Jednak słyszałem, że niektórzy koledzy z Polski wzięli dofinansowanie, ale po piśmie z PFR już je oddali. Nasz zawód nie jest zbyt lubiany przez ludzi, nie moglibyśmy liczyć na społeczne poparcie
- nieoficjalnie powiedział nam jeden z komorników.
Pracownik jednej z podkarpackich kancelarii komorniczych był zdziwiony, że w ogóle są kancelarie, które korzystały z tej formy pomocy.
Według informacji "Rzeczpospolitej", do ubiegłego piątku pieniądze otrzymane z tarczy oddało już ok. 200 komorników z całego kraju.