Wiesław Dziurlikowski

79 lat temu wybuchła II wojna światowa. Dziś w naszym Albumie przypominamy wydarzenia z początków kampanii wrześniowej

Eskadra Liniowa sfotografowana na toruńskim lotnisku w 1938 r. na tle samolotu Karaś Fot. archiwum Eskadra Liniowa sfotografowana na toruńskim lotnisku w 1938 r. na tle samolotu Karaś
Wiesław Dziurlikowski

Pierwsze dni wojny w Toruniu sprowadzały się w zasadzie do niemieckich bombardowań i starć powietrznych pomiędzy samolotami Luftwaffe i polskimi myśliwcami.

Toruń w okresie międzywojennym, jako stolica województwa pomorskiego, odgrywał znaczącą rolę polityczną i wojskową. Z uwagi na duże skupisko wojska uchodził za miasto garnizonowe i sprawiał wrażenie obozu warownego, co nawet dzisiaj widać po wielu koszarach, fortach itp.

Bliskość granicy z Niemcami czyniła z miasta ważną bazę strategiczną w razie wojny. Mówiło się, że Toruń „wojskiem stoi”. Rzeczywiście znajdowały się tu: Dowództwo Okręgu Korpusu nr VIII, siedziba Inspektoratu Armii i komenda toruńskiego garnizonu. Poza tym wojskową wizytówką ówczesnego Torunia było lotnisko, gdzie stacjonował 4. Pułk Lotniczy dowodzony przez płk. pil. Bolesława Stachonia. W tym pułku służył wówczas młody pilot ppor. Stanisław Skalski - późniejszy legendarny as przestworzy, uczestnik bitwy o Anglię. Toruń słynął też jako prężny ośrodek balonowy (stąd do dziś ul. Balonowa).

Eskadra Liniowa sfotografowana na toruńskim lotnisku w 1938 r. na tle samolotu Karaś
archiwum Eskadra Liniowa sfotografowana na toruńskim lotnisku w 1938 r. na tle samolotu Karaś

W pierwszych dniach września 1939 r. walki w rejonie Torunia sprowadzały się właściwie do bombardowań niemieckich i starć powietrznych między samolotami Luftwaffe a załogami polskich myśliwców z toruńskiego pułku. Po pierwszym nalocie bombowym niemieckiego lotnictwa 1 września, między godziną 13 a 14, zniszczeniu uległ budynek dowództwa pułku, komenda bazy, hangar, 7 lotników zostało zabitych, a 30 rannych. Tego samego dnia, ok. godz. 17.00 zbombardowano pole wzlotów. Uszkodzono klika samolotów i blok koszarowy. Zginęło wówczas 11 mechaników samolotowych i 3 żołnierzy, byli kolejni ranni.

I tu wypada wrócić do wspomnianego już wcześniej lotnika Skalskiego, który w obronie toruńskiego nieba dokonywał heroicznych wyczynów. Otóż kiedy wybuchła wojna, o świcie 1 września wyleciał w swój pierwszy lot bojowy i od razu zestrzelił niemiecki samolot zwiadowczy w okolicach Torunia. W następnych lotach Skalski zestrzelił jeszcze pięć samolotów niemieckich, a trzy uszkodził.

Pozostało jeszcze 48% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Wiesław Dziurlikowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.