ZUS zaleje fala emerytów
Od października na wcześniejszą emeryturę będzie mogło przejść ponad 18 tysięcy Pomorzan. System jest jeszcze wydolny, ale na jak długo wystarczy pieniędzy na świadczenia?
Dokładnie pół roku mają pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na przygotowanie się do nowych przepisów, obniżających wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Choć wnioski o wypłatę świadczeń zainteresowani będą mogli składać dopiero od września, już teraz powinni się zająć wyliczeniem tzw. kapitału początkowego. Do dziś prawie 28 proc. osób, które w województwie pomorskim będą mogły za kilka miesięcy zrezygnować z pracy, nie wie, ile wynosić będzie ich emerytura.
-
Kapitał początkowy to suma składek odprowadzonych na ubezpieczenie społeczne osób, które z tytułu zatrudnienia opłacały te składki albo były zatrudnione i ubezpieczone przed 1999 rokiem. Wysokość przyszłej emerytury zależy od zwaloryzowanego kapitału, składek na koncie emerytalnym oraz średniej dalszej długości życia
- wyjaśnia w rozmowie z nami Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik ZUS województwa pomorskiego. - Osoby zamierzające ubiegać się o emeryturę, które nie mają jeszcze ustalonego kapitału początkowego, powinny złożyć taki wniosek jak najszybciej. Skróci to bowiem czas załatwiania wniosku o ustalenie prawa do emerytury. Ponadto są także osoby, które miały ustalony kapitał początkowy, ale jeszcze przed zmianami w sposobie jego obliczania. Ponowne przeliczenie kapitału początkowego, według nowych zasad, może spowodować korzystniejsze obliczenie wysokości przyszłego świadczenia - dodaje Cieszyński.
W związku z obniżeniem wieku emerytalnego od października na emeryturę będzie mogło przejść ponad 18 tys. Pomorzan. Jeszcze w połowie roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wprowadzi w naszym regionie specjalne usługi świadczone przez doradców emerytalnych. - Doradcy pomogą wypełnić wniosek, a także zweryfikują dokumenty potrzebne do złożenia go. Zajmą się obsługą przyszłych emerytów, wesprą ich i doradzą optymalne rozwiązania - mówi Cieszyński.
W rolę doradców na Pomorzu wcieli się 39 dotychczasowych pracowników ZUS - 28 w oddziale w Gdańsku i 11 w oddziale w Słupsku. - Od marca pracownicy ci przechodzą intensywne szkolenia - dopowiada rzecznik ZUS na Pomorzu. Same wnioski o przejście na emeryturę będą przyjmowane od września, a rozpatrywane - od października. Na wydanie decyzji urzędnicy będą mieli 30 dni.
Jeśli wszyscy, którzy dzięki zmianie przepisów będą mogli wcześniej zrezygnować z pracy, skorzystają z tej możliwości, pomorski ZUS będzie wydawał blisko 38 mln zł więcej miesięcznie. Wyliczenie to powstało dzięki przemnożeniu liczby potencjalnych emerytów przez średnią emeryturę wypłacaną w ZUS w naszym województwie. Według Głównego Urzędu Statystycznego, w zeszłym roku wynosiła ona około 2100 złotych.
W perspektywie całego kraju z kolei obniżenie wieku emerytalnego może doprowadzić w przyszłym roku do deficytu w budżecie ZUS, sięgającego nawet 63 mld zł. Wizja ta nie dziwi wcale ekonomistów, którzy już dawno przewidywali, że na wprowadzane przez rząd zmiany naszego państwa po prostu nie stać.