Żółto-czerwona łódź pod sterami wzorowego kapitana
Podsumowanie jesiennej części sezonu w wykonaniu zawodników lidera Lotto Ekstraklasy Jagiellonii Białystok.
Rafał Grzyb jest liderem naszego rankingu na najlepszego piłkarza Jagiellonii po jesiennej części sezonu. O kapitanie Jagi głośno nie było, jednak to on okazał się najbardziej sumienny, zgromadził najwięcej punktów i minimalnie wyprzedza niesamowitego Konstantina Vassiljeva oraz imponującego formą Przemysława Franko-wskiego.
W sumie jesienią, w białostockim zespole w Lotto Ekstraklasie wystąpiło 22 zawodników. Tradycyjnie, ich dokonania ocenialiśmy po każdym meczu w skali od 0 do 6.
Ranking na najlepszego zawodnika Jagiellonii:
1. Rafał Grzyb - 75 punktów w rankingu (20 ligowych występów, 1 bramka, 1 żółta kartka): Nie znajdował się na pierwszym planie, ale zawsze można było na niego liczyć. Sprawdził się jako prawy obrońca, dobrze radził sobie w środku pomocy. Walczył i zagrzewał do walki kolegów. Prawdziwy kapitan.
2. Przemysław Frankowski - 74 pkt. (20 występów, 5 bramek, 1 żółta kartka): Podobnie jak Grzyb wystąpił we wszystkich 20 meczach. Zaliczył najwięcej rozegranych minut (1760) ze wszystkich zawodników Jagiellonii. To była jego jesień. Ustabilizował formę, a w wielu spotkaniach był kluczową postacią zespołu.
… Konstantin Vassiljev - 74 pkt. (18 występów, 10 bramek, 1 żółta kartka): Wystarczy spojrzeć na statystyki Cesarza Estonii. Imponujący bilans uzupełnia 9 asyst. Jeśli policzymy średnią punktów, to wychodzi ponad 4 na mecz! Mózg Jagi nie jest liderem klasyfikacji tylko dlatego, że stracił dwa występy na skutek kontuzji. Jego rola w drużynie jest nie do przecenienia.
4. Marian Kelemen - 70,5 pkt. (19 występów): Wielu kibiców miało obawy, czy 37-letni Słowak, to dobry wybór na pierwszego bramkarza Jagi. Szybko okazało się, że decyzja o jego zatrudnieniu była nie tylko dobra, ale wręcz doskonała. W wielu meczach ratował Jadze skórę, do tego imponował spokojem i mądrze kierował defensywą.
5. Guti - 69,5 pkt. (18 występów, 1 bramka, 1 żółta kartka): Po okresie aklimatyzacji jesienią pokazał na co go stać. Pewny punkt zespołu. Na boisku wykazywał się dużą mądrością. Potrafił dobrze się ustawić i rozegrać piłkę.
6. Piotr Tomasik - 68,5 pkt. (18 występów, 3 żółte kartki): Wielokrotnie najaktywniejszy zawodnik w Jadze o niespożytej wręcz energii i sile. Często stwarzał zagrożenie pod bramką rywala i aż dziw, że nie strzelił gola (nie wykorzystał m.in. karnego). Może pochwalić się natomiast aż siedmioma asystami. Więcej w lidze ma tylko Vassiljev.
7. Fedor Cernych - 66,5 pkt. (17 występów, 9 bramek, 2 żółte kartki): Eksplodował formą. W poprzednim sezonie strzelił dla Jagiellonii tylko 3 gole. Jesienią 2016 roku aż 9-krotnie trafiał do siatki. Do tego dołożył dwie asysty. Bardzo pracowity. W wielu spotkaniach udzielał się także w defensywie. Wybrany piłkarzem roku na Litwie.
8. Taras Romańczuk - 64,5 pkt. (18 występów, 4 bramki, 5 żółtych kartek): Zasłynął z doskonałej gry głową. Jest mistrzem główkowych pojedynków. Wykorzystując ten element często wypracowywał dogodne sytuacje strzeleckie kolegom z drużyny. Zanotował 5 asyst i stał się łakomym kąskiem na rynku transferowym.
9. Ivan Runje - 64 pkt. (17 występów, 1 bramka, 1 żółta kartka): Doskonale wprowadził się do zespołu. Świetnie uzupełniał się z Gutim. Imponował spokojem i opanowaniem. Trener Michał Probierz stwierdził, że to jeden z lepszych obrońców, z jakimi kiedykolwiek pracował.
10. Jacek Góralski- 50 pkt. (13 występów, 1 bramka, 4 żółte kartki): Długo czekał na szansę. Na początku sezonu występował jeszcze w trzecioligowych rezerwach i przegrywał 0:6 z Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie, czy 0:3 z Huraganem Morąg. Kiedy jednak pojawił się w wyjściowej jedenastce nie oddał już w niej miejsca. Dobra forma zaowocowała debiutem w reprezentacji Polski.
11. Karol Świderski - 45 pkt. (19 występów, 2 bramki, 3 żółte kartki). Biorąc pod uwagę, że mało który zawodnik rozegrał tyle meczów co on, może zastanawiać tak niewielka liczba punktów. Z dziewiętnastu spotkań nie ma jednak ani jednego w pełnym wymiarze czasowym, a jedenaście razy Świderski wchodził na boisko z ławki. Zdołał zdobyć dwie bramki i zaliczyć asystę. Stać go na więcej, musi jednak ustabilizować formę.
12. Łukasz Burliga - 42,5 pkt. (13 występów, 2 żółte kartki): Początek sezonu miał niezły. Potem jednak obniżył loty, przyplątała się kontuzja i praktycznie stracił ostatnie dwa miesiące.
13. Dmytro Chomczenowski - 36 pkt. (13 występów, 1 bramka, 1 żółta kartka): W pierwszych meczach widać było zaległości fizyczne. Kiedy je nadrobił zaczął błyszczeć. Strzelił gola, miał dwie asysty. Potem, niestety doznał kontuzji. Po powrocie do zdrowia nie imponował formą. Czujemy, że dopiero wiosną pokaże na co go stać.
14. Maciej Górski - 24 pkt. (10 występów, 1 bramka, 2 żółte kartki). Początek sezonu miał nawet niezły. Skończył jednak na jednej bramce i kilku w miarę przyzwoitych występach. Nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Niewiele wnosił do drużyny.
15. Karol Mackiewicz - 19 pkt. (8 występów, 1 żółta kartka): Miał być gwiazdą ligi. Może oczekiwania wobec niego były za duże. Rok kończy zaledwie z 8 meczami i nadziejami, że wróci do zdrowia i formy po kontuzji.
16. Marek Wasiluk - 15 pkt. (5 występów, 1 żółta kartka): Rozumie swoją rolę w drużynie. Jesienią mógł pełnić tylko rolę awaryjnego rozwiązania na skutek absencji któregoś z obrońców.
17. Damian Szymański - 14,5 pkt. (11 występów, 1 żółta kartka): Dostawał sporo szans. Nie widać było po nim tremy, ale do poziomu kolegów z zespołu trochę mu jeszcze brakuje.
18. Jonatan Straus - 10,5 pkt. (4 występy): Poszedł nieco w zapomnienie. Wciąż jednak walczy o miejsce w składzie i nie jest w tej walce bez szans.
19. Przemysław Mystkowski - 4,5 pkt. (8 występów, 1 żółta kartka): Niby meczów sporo, ale w sumie rozegrał niewiele ponad 100 minut. Liczyliśmy, że będzie się szybciej rozwijał, ale pamiętajmy, że ma dopiero 18 lat.
20. Dawid Szymonowicz - 4 pkt. (3 występy): Jesienią dopiero uczył się ekstraklasy.
… Damian Węglarz - 4 pkt. (1 występ): Zagrał w wyjazdowym meczu ze Śląskiem Wrocław (4:0). Spisał się dobrze, choć wtedy wiele pracy nie miał. Nabiera doświadczenia podpatrując Kelemena.
22. Patryk Klimala - niesklasyfikowany (3 występy): Zaliczył w sumie 22 minuty, za mało aby otrzymać notę. W tym króciutkim czasie pokazał jednak, że Jaga może mieć z niego w przyszłości pożytek.