Zielona Góra. Trzy licealistki chcą na święta spełnić marzenia seniorów. By samotność stała się przeszłością
Pomysł jest banalnie prosty, a może odmienić święta wielu osób starszych. Seniorzy z domów pomocy społecznej piszą listy. Mikołajami stają się zaś mieszkańcy, którzy te marzenia spełnią. A za wszystkim stoją trzy licealistki, dla których pomaganie jest przyjemnością.
- Pomysł akcji „Święty Mikołaj dla Seniora” narodził się rok temu, w Warszawie - mówi Oliwia Droś. - Dowiedziałam się od znajomych, że coś takiego istnieje. Pomyślałam, że fajnie byłoby zrobić podobne wydarzenie w Zielonej Górze. Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Akcję organizujmy w trójkę, z dwoma koleżankami.
Wszyscy byli za
Licealistki (oprócz Oliwii w akcję zaangażowały się jeszcze: Julia Domagała i Patrycja Tomasiewicz) przeszły się po zielonogórskich domach pomocy społecznej i popytały, czy ich mieszkańcy i pracownicy w ogóle są akcją zainteresowani. Wszyscy byli za.
Jak to wygląda w praktyce? Mieszkańcy DPS-ów piszą listy. Dziewczyny przekazują je mieszkańcom, którzy zadeklarowali pomoc, a potem przyjdzie czas na spełnienie marzeń.
- Osoba, który robi paczkę, powinna przynieść ją do II Liceum Ogólnokształcącego w Zielonej Górze do godz. 15.00 do sekretariatu - tłumaczą inicjatorki akcji. - Jeżeli jest spoza Zielonej Góry, nie ma takiej możliwości by dostarczyć ją osobiście, to może ją wysłać do paczkomatu albo skontaktować się z nami, a my paczkę przejmiemy i zrobimy z nią, co trzeba.
Oliwia ma już doświadczenie w pomaganiu. Jest wolontariuszką Caritas. Pasją do pomagania zaraziła ją mama.
- Mam chęć pomocy osobom starszym, bo wiem, jak one czasem mają ciężko - mówi koordynatorka akcji. - Mieszkają w DPS-ie, zdarza się, że nie mają rodziny, są schorowani. Nikt im nie zrobi takiego prezentu na święta. Gdybym była w sytuacji, jak ci starsi ludzie w DPS-ach, byłoby miło, gdyby ktoś wyszedł do mnie z taką inicjatywą.
By pokonać samotność
Dziewczyny mają świadomość, że niektórzy seniorzy w święta są samotni. Dlaczego więc nie sprawić, by uśmiech zagościł na ich twarzach?
O co proszą mieszkańcy? Pojawiły się prośby o słodycze, ciepłe skarpetki, książki. Ale pomoc nie musi być tylko materialna. Ktoś może starszą osobę odwiedzić w trakcie świąt w DPS-ie, ktoś wysłać kartkę z miłymi życzeniami, pokazującymi, że pamięta o nich w trakcie świąt Bożego Narodzenia.
Licealistki są pozytywnie zaskoczone odzewem. Na Facebooku zalała ich prawdziwa fala komentarza osób, które są gotowe na dołączenie do akcji.
- Jesteśmy szczęśliwe! - mówią inicjatorki akcji. - Mamy nadzieję, że to się wszystko uda.
W święta nikt nie może być zapomniany
- Cieszymy się, że pamiętano o mieszkańcach domu, którym kieruję - mówi Roman Działa, dyrektor zielonogórskiego Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów. - Mieliśmy rozmowę, jak organizacyjnie można to przeprowadzić. I współpracujemy!
Czy dla seniorów ten świąteczny czas jest nieco trudniejszy, bo chociażby część z nich nie ma już bliskich, z którymi mogłaby obchodzić Wigilię?
- To pytanie niemalże retoryczne - zauważa R. Działa. - To oczywiste, że nie wszystkich rodziny odwiedzą, nie wszyscy mają gdzie pojechać. Postaramy się, szczególnie w tym okresie, być jak najbliżej z naszymi mieszkańcami, by umilić im ten czas.
Jak mówi dyrektor zielonogórskiego DPS-u dla Kombatantów, nie można dopuścić do tego, by jakiś senior na święta był zapomniany...
Chcesz pomóc? Znajdź na Facebooku akcję: „Święty Mikołaj dla Seniora 2019 - Zielona Góra” i zgłoś się do organizatorek. Dziewczyny wyślą do Ciebie list z marzeniami osób starszych.