Żeby w powiecie świeckim było jeszcze bezpieczniej
Niewykluczone, że uda się przywrócić zlikwidowane posterunki.
Policjanci będą dziś o godz. 10.00 w Urzędzie Gminy w Drzycimiu. Jutro o godz. 18 pojawią się na spotkaniu w świetlicy w Serocku. W zeszłym tygodniu udali się do Świecia i Jeżewa. Wkrótce przyjdzie czas na Nowe i Warlubie.
Funkcjonariusze prowadzą konsultacje społeczne, które mają przyczynić się do stworzenia „krajowej mapy zagrożeń bezpieczeństwa w Polsce”.
- Mapy zagrożeń należy traktować jako istotny element procesu zarządzania bezpieczeństwem publicznym. Opracowujemy je w partnerstwie z różnymi instytucjami i społeczeństwem. W spotkaniu z policjantami uczestniczyli włodarze Świecia, gminy Jeżewo, jak również instytucji, które na co dzień zajmują się problematyką bezpieczeństwa i porządku publicznego - opowiada aspirant sztabowy Maciej Rakowicz, rzecznik świeckiej policji. - Mamy już przygotowane wstępne mapy, gdzie w gminach naszego powiatu wyróżniliśmy najczęściej pojawiające się przestępstwa i wykroczenia.
W spotkaniach mogą brać również udział mieszkańcy, którym zależy na bezpieczeństwie w swojej miejscowości.
Często odbieramy telefony od Czytelników przedstawiających problemy, których rozwiązania powinna szukać policja.
- W Pruszczu na ulicy Witosa odbywają się praktycznie wyścigi samochodowe. Większość kierowców pędzi, ile „fabryka dała”. Strach przejść na drugą stronę ulicy. Za chwilę ktoś zginie - powtarzają mieszkańcy Pruszcza.
- Przekażemy te sygnały funkcjonariuszom z tamtejszego posterunku. Pewnie pojawi się patrol drogówki, ale działać będzie mogła także prewencja ze swoim radarem - Rakowicz tłumaczy, jak treści ze spotkania przełożą się na praktyczne działanie mundurowych. - Będziemy reagować na sygnały.
Swego czasu wiele pretensji mieli warlubianie do komendanta Wiesława Milarskiego, za którego kadencji zlikwidowano posterunek w ich gminie. Teraz najbliższy znajduje się w Nowem. Niewykluczone, że po tych spotkaniach zapadnie decyzja o przywracaniu posterunków w powiecie świeckim. Według nieoficjalnych informacji będzie o tym decydować komenda wojewódzka, na wniosek komend powiatowych, ale swoje do powiedzenia będą miały także władze samorządowe.