Zdzisław Mikisz: - Straż pożarna to moje życie
45 lat w straży pożarnej, w tym 24 jako naczelnik - za ten dorobek Zdzisławowi Mikiszowi dziękował burmistrz Witnicy, Dariusz Jaworski.
- Przez ten czas nasza jednostka rozwinęła się tak, że zazdroszczą nam jej niektórzy strażacy zawodowi - mówił w czasie sesji rady miasta burmistrz Jaworski. Okazją, żeby podziękować panu Zdzisławowi za pracę na rzecz gminy i jej mieszkańców, było powołanie nowego naczelnika miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej.
Szefowanie witnickiej straży będę wspominał bardzo pozytywnie
Zdzisława Mikisza zastąpi Maciej Szuciak. - Szefowanie witnickiej straży będę wspominał bardzo pozytywnie. Udało nam się doprowadzić do tego, żeby w naszej gminie powstało Regionalne Centrum Ratownictwa. To spełnienie moich marzeń - mówi Z. Mikisz. Podkreśla, że liczy się nie tylko nowoczesny budynek, ale i sprzęt na najwyższym poziomie. Regionalne Centrum Ratownictwa, które jest dumą Witnicy i strażaków ochotników, otwarto w 2011 r. Swoją siedzibę, poza strażakami, znaleźli tu też ratownicy medyczni i policjanci. W budynku jest nawet sala widowiskowa. Obiekt kosztował 13 mln zł. 85 proc. tej kwoty dała Unia Europejska.
To, że Zdzisław Mikisz przestał pełnić funkcję naczelnika, nie oznacza, że zrywa ze strażą pożarną. - To moje życie. Dalej będę wyjeżdżał na akcje, ale już nie jako naczelnik, tylko zwykły strażak - mówi.
Na ostatniej sesji strażacy z Witnicy podsumowali też miniony rok. W 2015 roku zanotowano 334 zdarzenia. Przyniosły one 2,6 mln zł strat, ale strażacy uratowali mienie o wartości 6,5 mln zł. Było: 87 pożarów (w tym obiektów mieszkalnych - 41, traw - 25, lasów - 12, upraw - 7, śmietników - 3, innych obiektów - 31). Zanotowano 239 tzw. miejscowych zagrożeń (w tym w środkach transportu - 52, w obiektach mieszkalnych - 49, w obiektach użyteczności publicznej - 14, innych - 27), a także osiem fałszywych alarmów.