Zdarza się, że w Zielonej Górze są zaniedbane tereny. Czytelnicy zwracają uwagę, że na niektórych ulicach powinno być więcej śmietników
Często piszemy o zaniedbanych miejscach w Zielonej Górze, bo i wciąż zgłaszacie nam tereny, gdzie według Was od jakiegoś czasu nie było sprzątane. Niektórzy zwracają jednak uwagę, że śmieci na chodnikach się pojawiają, bo brakuje koszy na odpady.
Ostatni artykuł na temat bałaganu w mieście wywołał sporo dyskusji naszych Czytelników.
O sprawie zabałaganionej ulicy Sikorskiego czy Ogrodowej pisaliśmy tutaj: Nasza Czytelniczka twierdzi, że sporo miejsc w Zielonej Górze jest brudnych i zaniedbanych. Zgadzacie się z nią?
Centrum miasta, a zdarza się i taki bałagan:
- Uważam, że problem jest o wiele bardziej złożony, niż tylko powiedzenie, iż ludzie bałaganią - zadzwonił do nas Czytelnik, pan Kazimierz.
"Potrzeba nam więcej punktów w Zielonej Górze, gdzie można wywieźć śmieci"
- Przede wszystkim, by ludzie nie wyrzucali śmieci, gdzie popadnie, powinien być łatwiejszy system oddawania odpadów w PSZOK-u - uważa nasz Czytelnik. - A teraz na miejscu są wymagane konkretne dokumenty, np. potwierdzenie zapłaty za czynsz za ostatni miesiąc. Takich punktów, gdzie można oddać odpady poremontowe, stare opony, powinno być więcej, najlepiej na każdym osiedlu. By ludzie nie jechali całe miasto.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień