Fot. Archiwum prywatne Pani Regina z mężem cieszą się kolejnymi wycieczkami.
Wieloletnie małżeństwo z Krosna Odrzańskiego pokazuje, że jak ma się wspólną pasję, to nic nie może ich powstrzymać.
Wiele lat jeździli wspólnie na wycieczki rowerowe. - Uczestniczyłam we wszystkich zlotach organizowanych w naszym województwie, także na terenie Polski, przejechałam na rowerze tysiące kilometrów. Poznałam wielu znajomych i przyjaciół - mówi Regina Rusiewicz.
Krośnianka podupadła na zdrowiu i nie mogła już jeździć rowerem. - Pomyślałem, że trzeba coś zrobić, ponieważ żal się rozstać z turystyką rowerową po 20 latach jej uprawiania - opowiada jej mąż, Bogusław Rusiewicz.
Wpadł więc na pomysł, że zrobi specjalny rower. W lipcu zeszłego roku zaczął sprowadzać części i materiał. - Po miesiącu rower już stał na kołach. Nazwałem go Borgerus 2015. Przy konstrukcji trójkołowca pomagał mi kolega, Adam Pocałujko. Rower zdaje egzamin. Przejechał już 360 km. Myślę, że będzie nam służył przez kilka lat - cieszy się pan Bogusław.