Zbiórka na Nowy Szpital to oszustwo!
Ewoluuje metoda wyłudzania pieniędzy na tzw. wnuczka. Teraz oszukują „na szpital”. Deklarują, że chcą pomóc świeckiej lecznicy.
O problemach Nowego Szpitala w Świeciu wiedzą wszyscy. Regularnie o tym informujemy. Ledwie wiąże koniec z końcem, podobnie jak wiele innych powiatowych lecznic.
Z jednej strony nieustannie inwestuje w sprzęt, sukcesywnie remontowane są oddziały, ale to wciąż kropla w morzu potrzeb. Teraz za 300 tys. zł trwają prace na oddziale wewnętrznym, ale na telewizory w salach nie wystarczy.
Sytuację postanowili wykorzystać oszuści. Informują świecian, że trwa zbiórka funduszy dla szpitala. Zbierają datki. Biorą od mających dobre chęci ludzi pieniądze, albo podsuwają numer konta, na który należy dokonać przelewu. Tyle tylko, że te sumy nigdy nie poprawią kondycji szpitala.
- Nie prowadzimy żadnej publicznej zbiórki, która miałaby wesprzeć naszą lecznicę w Świeciu - mówi Marta Pióro, rzecznik Grupy Nowy Szpital. - O sprawie dowiedzieliśmy się, bo odbieraliśmy telefony, w których ludzie pytali o numer konta, gdzie mają przelać pieniądze. Nie mieliśmy pojęcia, o co chodzi.
Policja zajęłaby się sprawą automatycznie, gdyby tylko zgłosił się do niej ktoś z pokrzywdzonych. - W tym wypadku musiałaby być to osoba, która straciła w ten sposób pieniądze - mówi aspirant sztabowy Maciej Rakowicz, rzecznik świeckiej policji. Funkcjonariusze nie mogą opierać się tylko na plotkach i niepotwierdzonych informacjach.
W zeszłym roku na terenie powiatu świeckiego doszło do 146 oszustw. - W tej kategorii mieści się wszystko: fałszywe aukcje na allegro, tzw. „wnuczki”, oszustwa gospodarcze - wylicza Rakowicz. Wykrywalność tych przestępstw oscyluje w Świeciu wokół 60 procent. Grozi za nie nawet 8 lat więzienia.