Dobrą wiadomość dla żarskich strażaków przywiózł wicewojewoda Robert Paluch. Podczas czwartkowej wizyty w mieście doszło do odwiedzin w dotychczasowym budynku komendy.
Samorządowiec miał okazję na własne oczy zobaczyć w jakich warunkach zmuszona jest pracować żarska PSP. Baza od lat nie była modernizowana. Jej stan pozostawia wiele do życzenia. Stąd inicjatywa budowy nowej. Koszty wynieść mogą nawet 13 mln zł. Pieniądze pochodzić będą z budżetu centralnego.
- W kwestii bezpieczeństwa, czy zabezpieczenia ludności nasza percepcja będzie bardziej skupiona - deklarował R. Paluch. - Dlatego jako rząd Polski, gotowi jesteśmy przeznaczać na te cele dodatkowe środki.
Nowa komenda straży pożarnej stanie na blisko dwuhektarowej działce w pobliżu ronda Tadeusza Ślusarskiego. Za lokalizacją przemawia sąsiedztwo obwodnicy miejskiej oraz strefy przemysłowej. Łatwo stąd także dojechać do ścisłego centrum.
Nim ruszą prace, konieczne będzie przygotowanie projektu. Z tym strażacy uporać się muszą sami.
- Mamy się na kim wzorować - mówi Robert Słowikowski, komendant PSP w Żarach. - Dobrych przykładów w okolicy w końcu nie brakuje. Zrobimy wszystko, by projekt ten powstał jak najszybciej.(