Jest szansa na nowe węzły komunikacyjne w Słupsku i Ustce.
W miniony poniedziałek prezydent Słupska Robert Biedroń mówił podczas konferencji prasowej o osiągnięciach Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego, w ramach którego od czterech lat współpracują Słupsk i gminy z powiatu słupskiego, w tym samorząd Ustki.
Według Biedronia w wyniku wspólnych działań samorządów ze Słupska i Ustki udało się doprowadzić do tego, że węzeł komunikacyjny w Ustce będzie częścią zintegrowanych programów terytorialnych, co daje szansę na pozyskanie dofinansowania na modernizację dwóch węzłów komunikacyjnych - w Słupsku i Ustce.
- Węzeł komunikacyjny samodzielnie nie miałby szansy na zdobycie dofinansowania, bo nie jest węzłem pierwszego znaczenia w naszym regionie, ale jest istotny ze względu na powiązania węzła słupskiego oraz rewitalizacyjne działania PKP, które ostatnio trochę podupadają - wyjaśniał wiceprezydent Marek Biernacki. Jak stwierdził, pierwotnie ustecka inwestycja, obejmująca dworzec PKP i jego otoczenie, była szacowana na 28 milionów złotych, ale obecnie jest odchudzana w związku z oceną możliwości dofinansowania.
Tymczasem przebudowa słupskiego węzła komunikacyjnego, wraz z budową nowego dworca PKP oraz przejścia podziemnego pod torami, ma łącznie kosztować ponad 50 milionów złotych. - Po rozmowach z marszałkiem województwa doszliśmy do wniosku, że racjonalne będzie włączenie do tej edycji programu czterech węzłów komunikacyjnych, bo także tych w Bytowie i Lęborku, i marszałek zapewnił, że znajdzie sposób, aby zapewnić pieniądze na ich sfinansowanie - mówił Biernacki.
Być może część pieniędzy będzie pochodzić z oszczędności z innych projektów oraz z dodatkowych pieniędzy z rezerwy budżetowej rządu. Ta ma być przyznana województwu, które najszybciej zagospodaruje pieniądze unijne na inwestycje infrastrukturalne.
Dyskusja na temat zmiany w MOF-ie już została zakończona, ale jeszcze nie podpisano aneksu porozumienia z marszałkiem, co ma nastąpić w ciągu najbliższych tygodni. - Na pewno przed zakończeniem konkursu. Nasz, dotyczą- cy Słupska, wniosek jest już gotowy. Złożymy go w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku do 31 marca - zapowiedział Marek Biernacki. Zdradził także, że miasto ma już pewne ustalenia wspólne z PKP.
- Szczegóły będziemy ustalać podczas projektowania, co się rozpocznie pod koniec bieżącego roku - dodaje Biernacki. Z informacji słupskiego ratusza wynika, że powoli ruszają inwestycje kolejowe w regionie. Już od września ma być wyłączona linia do Ustki.