Wyrok na ekologów za protest w Puszczy Białowieskiej poznamy za dwa tygodnie

Andrzej Matys

Sąd Okręgowy w Białymstoku rozpatrywał w czwartek apelacje dotyczącą blokowania przez siedmiu ekologów sprzętu do wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej. Od wyroku z pierwszej instancji odwołali się bowiem i sami aktywiści, i oskarżyciel publiczny, czyli Komenda Powiatowa Policji w Hajnówce.

Chodzi o protest z 8 czerwca 2017 roku w Czerlonce koło Hajnówki. Wtedy to ekolodzy (z Greenpeace i Fundacji Dzika Polska) blokowali harvestery, czyli ciężkie maszyny do wycinki drzew. Interweniowała policja. Niektórych z nich mundurowi zabrali siłą sprzed maszyn siłą, a kilkanaście osób wylegitymowali.

Z dalszej części artykułu dowiesz się m. in.

Co podczas rozprawy mówił oskarżyciel publiczny, a co obrońcy

Pozostało jeszcze 74% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Prenumerata cyfrowa

Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
```
już od
```
3,69
ZŁ /dzień
Zobacz ofertę