
Z wójtem gminy Szelków rozmawiamy o planach budowy mostu, problemie związanym z segregacją śmieci, a także o najważniejszych inwestycjach w gminie.
Mija druga Pańska kadencja na stanowisku wójta. Jak Pan ją ocenia?
Uważam że zyskałem sporo doświadczenia na tym stanowisku, a to jest bezcenne. Dużo też udało się zrobić. Kiedy obejmowałem funkcję gmina była mocno zadłużona. Nie byłem wtedy tego świadomy. Początki były więc bardzo trudne. Wysyłałem listy z prośbą o odroczenie lub rozłożenie na raty długów jakie miała gmina. Z roku na rok udawało się pospłacać zobowiązania. Chociaż nasza gmina należy do tych biedniejszych, to skutecznie pozyskujemy fundusze na inwestycje.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień