Kupujemy i pijemy byle co, bo w plastiku. Przykład zakupionej wody: mineralizacja 338,10 mg na litr. W naszej studni w Raszowej tak zwana „Raszowianka” ma 453 mg na litr - napisał na facebookowym profilu wójt Tarnowa Opolskiego. I zainicjował dyskusję.
„Woda oligoceńska, która kosztuje grosze i jest w naszych kranach” - kontynuował Krzysztof Mutz we wpisie, który zilustrował etykietą butelkowanej, wody ze sklepu i wynikami badań „Raszowianki” przeprowadzonymi przez laboratorium WiK w Opolu. - Jak to mówi Jurek Owsiak, róbta, co chceta, ja piję wodę z kranu - skwitował wójt .
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień