Włocłavia sprzedała stadion
Włocłavia rozpoczęła zajęcia przed rundą wiosenną. Z małymi kłopotami, ponieważ OSiR zamknął boiska ze sztuczną nawierzchnią .
Pogoda pokrzyżowała plany treningowe Włocłavii. W piątek miał odbyć się pierwszy trening, a w sobotę wieczorem wewnętrzna gierka.
Jednak w tej sytuacji doszło tylko do spotkanie organizacyjne nowego trenera Jarosława Grzesiaka z piłkarzami. Ucze-stniczyło w nim 17 zawodników. W sobotę w południe niektórzy zawodnicy (którzy nie zatrzymały obowiązki zawodowe) mieli zajęcia w terenie, w okolicach jeziora Czarnego. Wstępnie planowano wszystkie treningi na boiskach i obiektach OSiR. Awa-ryjnie udało się wynająć salkę w Zespole Szkół nr 11 przy ul. Pa-pieżka (treningi w poniedziałki i środy), a niewykluczone, że uda się też załatwić możliwość korzystania z całorocznego orlika w Szpetalu Górnym.
Z zespołu odszedł kapitan Arkadiusz Suchomski (Kujawiak Kowal). Umowa wypożyczenia z Lidera Włocławek skończyła się Mateuszowi Dewilowi. W sobotę na zajęciach był się Bartosz Czaplicki, o którym mówiło się, że ma odejść do Lidera. Byli także m. in. Przemysław Markiewicz, Bartosz Ratajczyk, Maciej Kasiński i Patryk Tyrajski ostatnio grający w Victorii Smólniku oraz Damian Boruczkowski (Wicher Wielgie).
Ponadto w piątek pojawili się:
- Mikołaj Gralak
- Adrian Rogalski
- Błażej Kapeliński
- Dawid Litka
- Radosław Sawirski
- Bartosz Głodkowski
- Przemysław Kosowski
- Patryk Przybysz
- Lucjan Jaroszewski
- Damian Olszewski
- Marcin Boruczkowski
- Jacek Wichliński
Kolejni nowi piłkarze mają się pojawić wkrótce. Upoważnionym do rozmów transferowych jest Mirosław Kasiński, członek zarządu klubu, asystent trenera Grzesiaka. Pierwszy sparing Włocłavia ma zaplanowany 30 stycznia z LKS Ślesin.
Dodajmy, iż ważna decyzja dla losów klubu zapadła podczas walnego zebrania WKS Wło-cłavia 21 grudnia 2015 roku. Członkowie klubu wyrazili bowiem zgodę na sprzedaż pozostałej części stadionu przy Chopina 49/51.
To oznacza, że Włocłavia nie ma już finansowego długu wobec Molewskiego (była to kwota około 600 tys. złotych), a co miesiąc na konto klubu wpływać będą pokaźne sumy pieniędzy (właśnie przyszedł pierwszy przelew na 58 tys. złotych). W sumie w Włocłavia dostanie około 900 tysięcy złotych przez najbliższe półtora roku. Obecnie trwa regulowanie mniejszych zaległości (m. in. w K-P ZPN i innych).
Jeżeli jednak cała transakcja (a jest podzielona na dwie części) dojdzie do skutku Włocłavia otrzyma od firmy Molewski kolejne 1 300 000 zł.
Działacze, nauczeni doświadczeniem swoich poprzedników po pierwszej sprzedaży w 2010 roku, kiedy to klub wzbogacił się o ponad 2 mln. złotych, mają tym razem nie szastać pieniędzmi. Nowy trener i obniżka stypendiów piłkarzy to pierwsze decyzje tzw. planu oszczędnościowego w klubie.