Właściciele psów w Rzeszowie skarżą się na brak koszy na odchody
Mieszkańcy skarżą się, że w Rzeszowie na osiedlu Zalesie nie ma koszy na psie odchody. - Zwykłych koszy na śmieci też jest za mało - mówią mieszkańcy, którzy zwrócili się do redakcji z prośbą o interwencję.
- Od niedawna mieszkam na Zalesiu. Po przeprowadzce z bardzo dobrze wyposażonego osiedla Przybyszówka przeżyłam tu niemałe zaskoczenie. Podczas spaceru z psem posprzątałam po swoim czworonogu. Niestety worek pełny odchodów musiałam zanieść do domu. W okolicy nie ma ani jednego pojemnika na psie łajno. Zwykłych koszy na śmieci też jest, jak na lekarstwo - pisze w mailu pani Justyna.
Jak twierdzi nasza Czytelniczka mieszkający na Zalesiu właściciele psów wielokrotnie zwracali się do miasta z prośbą o dostawienie koszy na psie odchody.
- Żadna z próśb nie doczekała się odpowiedzi. I niestety, ale właściciele przestali sprzątać po swoich psach - czytamy w mailu.
W dalszej cześci artykułu m.in.:
- co z problemem robią władze Rzeszowa
- jaka kara grozi właścicielom, którzy nie sprzątają kup po swoich psach
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Polski,
- codzienne wydanie Polski,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.