Wkroczyliśmy na ścieżkę zagłady. To przez ludzi giną zwierzęta i rośliny
Zwierzęta wymierają w nienotowanym tempie. Około milion gatunków zniknie z powierzchni Ziemi w kilku najbliższych dekadach - alarmuje ONZ. Nasz region już tworzy Bank Danych o najcenniejszych gatunkach.
W raporcie Organizacji Narodów Zjednoczonych o bioróżnorodności i funkcji ekosystemu (przygotowanym przez naukowców z 50 krajów) czytamy, że zagrożonych jest 25 proc. gatunków zwierząt i roślin. Wymierają w tempie ekspresowym - o dziesiątki, nawet setki razy szybszym niż w ciągu ostatnich 10 milionach lat.
Winny jest najbardziej ekspansywny gatunek na Ziemi - człowiek. W ostatnich 50 latach liczba ludności podwoiła się, popytu na żywność potroił, wzrosła konsumpcja wszystkich surowców i energii. Przekształciliśmy 75 proc. powierzchni Ziemi, znikło 85 proc. mokradeł, w zastraszającym tempie znika Puszcza Amazońska.
Skutki rabunkowej gospodarki i emisji do atmosfery ogromnych ilości dwutlenku węgla oraz innych gazów cieplarnianych sami zaczynamy odczuwać. Klimat się ociepla i robi się coraz bardziej radykalny.
Raport ONZ nie jest aż tak szczegółowy, ale trzeba przypomnieć, że Kujawy i Pomorze odczuły to najmocniej w sierpniu 2017 roku, gdy nienotowana w historii nawałnica spustoszyła lasy (zwłaszcza Bory Tucholskie) i wyrządziła ogromne szkody w gospodarstwach domowych.
W kolejnych latach też możemy spodziewać się groźnych burz, wichur i naprzemiennie okresów suszy i powodzi - przestrzegają klimatolodzy.
Więcej o zmianach klimatu - czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień