Witaszczyk na dziś: Zjednoczeni pod Biało-Czerwoną
Marsz „Dla Ciebie Polsko” (a po prawdzie, dwa marsze) przeszedł przez Warszawę bez większych zgrzytów. Nikt nie podpalił budki pod ambasadą Rosji, z Niemiec nie dojechali pałkarze Antify, prawicowcy z Włoch byli grzeczni.
Nosiło trochę naszych narodowców, prowokowanych przez lewaków („Bób, hummus, włoszczyzna”), ale pozostałe ćwierć miliona Polaków spokojnie maszerowało dla Polski, bo w odróżnieniu od politykierów, potrafili się tego dnia zjednoczyć pod biało-czerwoną flagą.
Oczywiście, musimy się liczyć z tym, że znowu jakiś eurokretyn ogłosi światu, że ulicami Warszawy maszerowało 250 tysięcy faszystów, neonazistów i białych suprematystów. Ciekawe, czy tym razem znajdzie się ktoś, kto honorowo i publicznie spoliczkuje kłamcę?