Witaszczyk na dziś: Sejm na urlopie. Nareszcie!
W polityce kolejna awantura. Tym razem o sądy. Ponieważ nic nie idzie po myśli opozycji, nowoczesny Ryszard Petru wezwał na pomoc do Sejmu posiłki z całego świata, w tym z USA.
Zapewne ma nadzieję (może nawet pewność), że wezwani tłumnie przybędą i moralną siłą woli przegłosują PiS-owską większość, która w nowej sytuacji okaże się mniejszością. Pomyśleć tylko, że wszystko mogło być po staremu - wystarczyło nie dopuścić PiS do władzy, czyli jesienią 2015 wygrać wybory.
Nie udało się, bo po ośmiu latach rządzenia władza się zużyła i na dodatek nieco zatruła ośmiorniczkami u Sowy.
Są jednak dwie dobre wiadomości dla Polaków umęczonych sejmowymi waśniami. Pierwsza, że pod Grunwaldem Polacy i Litwini tradycyjnie pokonali Krzyżaków. Druga, że od 21 lipca w Polsce wreszcie zapanuje spokój: w Sejmie rozpocznie się wielkie sprzątanie, gdyż posłowie wyruszą na wakacje. Oby jak najdłuższe!