Witaszczyk na dziś: Piękne perspektywy
Były szef MSW w rządzie z SLD Krzysztof Janik i były wiceminister finansów w tymże rządzie Wiesław C. staną przed sądem!
Oskarżeni są też byli szefowie katowickiej skarbówki i domniemany darczyńca, czyli biznesmen, który miał wręczyć ministrom w sumie 380 tys. zł łapówek. Oczywiście nikt nie przyznaje się do winy, ale nie to jest ważne.
Proszę zwrócić uwagę, że śledztwo toczyło się błyskawicznie: Janik i C. mieli brać w łapę w latach 2004-05. I proszę: minęło zaledwie 12 lat i już akt oskarżenia skierowano do sądu! Jak znamy życie, sprawa w sądzie potoczy się w równie piorunującym tempie. Może nawet skończy się też już po dwunastu latach. I raczej nie będzie w tym winy sędziego, tylko systemu, w którym pod byle pretekstem sprytny adwokat potrafi przeciągać proces w nieskończoność. Tym sposobem 80-letni Janik może trafić do celi za czyny, których dopuścił się jako 55-letni młodzian.