Witaszczyk na dziś: 26 tysięcy na głowę!
Zadłużenie Polski przekroczyło bilion złotych, ukryte jest trzy razy większe, bo dług oddaje się z odsetkami.
- Trzeba wpisać do konstytucji zakaz zadłużania państwa - żąda wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka od Kukiza. Tyszka ma rację, ale ze swoim postulatem spóźnił się o 28 lat. Zakaz zadłużania państwa Sejm powinien wprowadzić natychmiast po wyborach 4 czerwca 1989. Ale nie wprowadził. Tyszka nie miał wtedy wiele do gadania nie tylko w kwestii długu, gdyż jako 10-latek chodził do szkoły jeszcze niespartolonej przez Buzka i jego psujów. Dzięki temu jest dobrze wykształcony i ma niezlasowany mózg.
Warto też wiedzieć, że dług wyliczyło i ostrzega Polaków przed rozrzutnością Forum Obywatelskiego Rozwoju, założone przez Leszka Balcerowicza, który, jako minister finansów, też zadłużał Polskę na miliardy.