Wisła - największa i najdłuższa polska rzeka, która ciągnie się przez ponad 1000 km od swojego źródła na Baraniej Górze aż do ujścia w Bałtyku. Jest królową polskich rzek i to nie tylko dzięki swej wielkości.
- Jest najważniejszą polską rzeką również z powodów historycznych. Była jedną z głównych arterii komunikacyjnych, które pozwoliły nam w złotym wieku na wielki rozkwit gospodarczy. To właśnie nią wędrowały takie towary jak chociażby zboże. Jest to rzeka, która zawsze była związana z polską kulturą i tradycją – wyjaśnia Jacek Bożek, przewodniczący klubu Gaja. Widać jakie znaczenie historyczne ma Wisła gdy spojrzymy na miasta nad nią położone.
- Mowa tu o Krakowie, Kazimierzu Dolnym, Sandomierzu, Warszawie, Grudziądzu czy Gdańsku. O Wiśle pisali już nawet rzymianie, zanim powstała Polska – mówi Bożek.
Jednak Wisła nie jest tylko królową polskich rzek z powodu dużego znaczenia gospodarczego w przeszłości czy historycznego. Najdłuższa polska rzeka wyróżnia się również na mapie Europy. Pozostała jedyną większą rzeką naszego kontynentu, która ma takie znaczenie dla środowiska naturalnego.
- Wisła nie jest oczywiście dziką rzeką, ale ostatnią dużą rzeką Europy zbliżoną do naturalnej. Szczególnie mowa o jej środkowej części. I choć straciła na swoim znaczeniu transportowym to pozostała korytarzem ekologicznym (ciąg dzikiej roślinności, który łączy się z innymi pasami roślinnymi, które stanowią schronienie dla zwierząt i zarazem są pewnego rodzaju szlakiem komunikacyjny). Rzeki są dziś jednymi z nielicznych dużych pasów ekologicznych i Wisła jest tego świetnym przykładem.
Nie bez znaczenia pozostaje największa polska rzeka dla codziennego życia mieszkańców. Przykładem może być stolica.
- Wisła jest źródłem wody pitnej dla wielu mieszkańców kraju. Nie jest ona oczywiście dostarczana bezpośrednio z Wisły. Do odbiorców trafia już oczyszczona woda ciągnięta z dna rzeki. Dlatego Wisła ma też bezpośrednie znaczenie również dla nas. Zmiany klimatyczne powodują coraz to większe problemy z wodą, co widać już teraz, a sytuacja będzie się pogarszała. Powinniśmy zatrzymywać jak najdłużej wodę w górach, żeby powolutku spływała na północ Polski –wyjaśnia Bożek, po czym dodaje, że Wisłę warto chronić - Jednak wiadomo, że żeby ochronić rzekę to trzeba pracować w systemie zlewniowym. Czyli, żeby Wisła była czysta, musimy oczyścić jej dopływy. Chodzi o podejście całościowe.
Dowodem coraz to większego problemu z wodą jest obniżenie się stanu Wisły. Poziom wody w rzece wynosi aktualnie mniej niż 50 cm, co jest rekordem. Każdy może znaleźć wzdłuż Wisły coś co go interesuje - dla jednych jest to przyroda, dla innych są to położone wzdłuż niej zabytki.
- Dla mnie najbardziej niesamowite jest to, że jest ona tak zbliżona do naturalnej rzeki. Jest taką europejską Amazonką. Ktoś, kto płynął bądź chodził wzdłuż wie, że jest to coś niesamowitego. Poza tym, ciekawe jest połączenie Wisły z naszą kulturą i tradycją. Płynąc Wisłą widać wspaniałą przyrodę jak i ośrodki kultury, takie jak Kraków czy Warszawa – mówi Bożek.
Wisła może też być wspaniałym miejscem, do którego można ściągnąć turystów. Bo, jak wyjaśnia Bożek - Mamy o wiele lepszy produkt niż zamki nad Loarą, tylko nie potrafimy tego zareklamować. Jest to połączenie świata kultury i świata przyrody.