Wielkie gabaryty mają szybko znikać albo będą mandaty
Prezes Słupskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Czyn jako pierwszy w mieście administrator został ukarany przez strażników miejskich mandatem za wielkie gabaryty stojące przy stacji śmietnikowej. Sprawę jednak rozstrzygnie sąd. Strażnicy zapowiadają, że kar może być więcej.
- Kilka dni temu strażnicy miejscy przyszli do mnie, bo zrobili zdjęcia śmieci wielkogabarytowych leżących na terenie spółdzielni. Za to, że nie zostały one natychmiast usunięte, dostałem w sumie mandat w wysokości 300 złotych - mówi Grzegorz Lachowicz, prezes Słupskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Czyn.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień