Wieliczka. Skarb odkryty na strychu urzędu. Znaleziono tysiące unikatowych dokumentów
Historia. Tysiące unikatowych dokumentów z lat 1860-1943 odnaleziono w Wieliczce. Są wśród nich m.in. informacje o miejscowych Żydach
Dokumenty, które odnaleziono ostatnio na strychu wielickiego Urzędu Miasta, zajmują około 30 pudeł. Kryje się w nich historia Wieliczki i okolic, począwszy od połowy XIX wieku po czasy II wojny światowej.
Historycy nie mają wątpliwości, że znalezisko jest niezmiernie cenne. - W porównaniu do innych miast, w Wieliczce zachowało się niewiele dokumentów dotyczących jej historii. Badacze dziejów miasta zawsze bardzo nad tym ubolewali. Dlatego to odkrycie - dokumentów tak unikatowych i w takiej ilości - wydaje się aż niewiarygodne. W dodatku odnaleziono je w miejscu, gdzie jak się wydawało, nie ma już nic do odkrycia - powiedział nam dr hab. Andrzej Gaczoł, konserwator zabytków, wykładowca Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej, autor publikacji o historii Wieliczki.
- Czujemy się, jakbyśmy wykopali skarb. Już po pobieżnym przeglądnięciu tej masy dokumentów widać, że są tam informacje dotyczące zarówno chwil dla miasta ważnych i pięknych, jak i smutnych i tragicznych. Będziemy musieli zmierzyć się z tą prawdą - mówi o znalezisku burmistrz Wieliczki, Artur Kozioł.
Czytaj więcej:
- Archiwaliów - bardzo dobrze zachowanych - są tysiące
- Wielickie archiwum odkryto przypadkiem. Jak?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień