Więcej takich miejsc!
Punktów przyjaznych mamie i dziecku wciąż u nas za mało.
Czy Włocławek jest przyjazny mamom i małym dzieciom? Rodzice ze stowarzyszenia „Włocławskie Mamy” podkreślają, że w ostatnim czasie wiele się pod tym względem zmienia, ale wciąż nam daleko do tego, co oferuje, chociażby, pobliski Toruń.
Gdzie w naszym mieście mama niemowlaka może nakarmić swoje dziecko lub je przewinąć? - We „Wzorcowni” jest takie miejsce - mówi Karolina Jaroszewska ze stowarzyszenia. - Ale w ubikacji dla niepełnosprawnych. W Toruniu natomiast w tego typu obiektach są urządzane pokoiki dla mamy i małego dziecka, gdzie jest nie tylko przewijak, ale i podgrzewacz do butelek. Ba, są pampersy i chusteczki dla dziecka.
Tymczasem, jak powiedziała nam Karolina Jaroszewska, we Włocławku są takie sklepy, do których nie można wjechać z niemowlęciem wózkiem. Nie dlatego, że wózek przez drzwi nie przejedzie, ale dlatego, że... jest zakaz. Podobno motywowany tym, że w sklepie jest za ciasno.
Na szczęście, jeśli chodzi o włocławskie restauracje czy kafejki, coraz więcej z nich ma kąciki dla dzieci z małymi stolikami i krzesełkami dla najmłodszych. Tak jest na przykład w „Rejsie” nad Wisłą, ale i w „El Passo” przy ul. 3 Maja. Właściciele lokali dbają też o to, żeby małe dziecko w takim miejscu się nie nudziło, więc na małych stolikach zostawiają kredki, bloki rysunkowe czy książeczki z obrazkami.
Tego typu kąciki organizowane są już także w urzędach. Na przykład w delegaturze urzędu marszałkowskiego przy ulicy Bechiego najmłodsi w takim kąciku zastaną puzzle i klocki. iektóre banki we Włocławku również poszły tym śladem. I także urządzają kąciki dla dzieci. Tak zrobił na przykład Getin Bank przy ul. 3 Maja.
Czy miejsc przyjaznych mamie i dziecku może być we Włocławku więcej? Może. Zależy na tym nie tylko stowarzyszeniu „Włocławskie Mamy”. Ale to właśnie to stowarzyszenie zainicjowało akcję, której celem jest wyróżnienie takich punktów. Otrzymają one certyfikat i naklejkę „Miejsce przyjazne mamie i dziecku”.