Widzę Łódź: Z MPK można tylko „grzać” FELIETON
Zdrowie jest najważniejsze - powtarzamy sobie obecnie przy różnych okazjach. A za jedną z najpowszechniejszych i najpoważniejszych chorób współczesności - wzmożoną ponoć pandemicznym odosobnieniem i nadmiernym zaprzyjaźnianiem z lodówką - uważa się otyłość.
Dlatego dumny jestem z władz naszego miasta i MPK, iż wspólnie podjęły zmasowaną, przebiegłą walkę z tą przypadłością, w dodatku w pełnej skromności, bez tak charakterystycznych dotychczas szumnych, publicznych wystąpień i konferencji prasowych.
Oto na czas upałów - które, co w tym kontekście jest ważne, kiedyś się przecież skończą - wybrano metodę wyjątkowo skuteczną: w wielu tramwajach i autobusach nie funkcjonuje klimatyzacja, a pasażerowie - ograniczeni przed wnoszeniem impertynenckich pretensji obowiązkowymi maseczkami - pocą się i stękają, ale upuszczają z organizmu wodę i co za tym idzie - tracą na wadze. A ponieważ komunikacja miejska w mieście, które rości sobie miano ścisłej ekologicznej krajowej czołówki, jest najwolniejszym środkiem transportu, pasażera wytrzęsie i wymęczy na tyle, że ten nie będzie miał siły ubytków uzupełniać. Wszystko dla dobra naszego, w dodatku subtelne zwrócenie uwagi, iż „mydło wszystko umyje, nawet uszy i szyję”.
Niebanalny proceder godny rozwinięcia, bo można go wykorzystać do następnych działań proekologicznych, związanych z niwelowaniem nadmiernej eksploatacji odzieży. Wspomniane obowiązujące nadal w komunikacji miejskiej maseczki zapewniają przecież minimalną anonimowość, można zatem sprawić, że pasażerowie wsiadając do autobusu czy tramwaju będą zmuszeni pozostawać jedynie w tychże. Natychmiast zaczniemy przypominać popierający wolność nadmorski kurort.
Rzecz jasna malkontenci, nie docenią praktyk naszych włodarzy, widząc w tym jedynie kolejny przykład traktowania użytkowników MPK jako niezaradne zło konieczne. A przecież chodzi o słynną hipsterskość Łodzi, kiedy to w XXI wieku latamy w kosmos, szczepimy się, klimatyzacji zaś śmiało mówimy - nie!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień