We Włocławku przybywa kamer i stanowisk do obsługi monitoringu. Jaki z tego mamy pożytek?
Zakłócenia ciszy nocnej, bójki, kradzieże - to się często dzieje na ulicach Włocławka, zwłaszcza nocą. A tego typu przypadki wyłapują operatorzy monitoringu. Jak tę wiedzę wykorzystują strażnicy i policjanci?
Operatorzy monitoringu tylko w pierwszym półroczu tego roku ponad 1340 razy zgłaszali dyżurnemu Straży Miejskiej we Włocławku różnego rodzaju wybryki zaobserwowane na monitorach - nie tylko zakłócania spokoju i porządku, ale także bójki, kradzieże. I oczywiście, wszelkie przejawy wandalizmu, akty dewastacji. W czasie wakacji nie jest inaczej. Operatorzy wpatrzeni w ekrany śledzą na przykład agresywnie zachowujące się grupy młodzieży, przemieszczające się po mieście. Pożytki z tych obserwacji?
Jaki jest pożytek z monitoringu? Czytaj więcej w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień