Warto być kolekcjonerem. W kolekcjach zatrzymuje się czas. Istna metafizyka
Jarosław Palak w swoim życiu miał różne hobby. Znaczki, monety, etykiety - wszystko to „przerabiał” w czasach szkolnych. Nie zbierał tylko pocztówek. - To było wtedy takie dziewczyńskie - wspomina dziś.
Minęły lata. Teraz Jarosław Palak jest głową rodziny i dyrektorem Jednostki Agencyjnej PZU Zycie SA w Lublinie. Kiedy przyszła dorosłość zapomniał o chłopięcych kolekcjach. Do czasu kiedy na biurku sąsiadującego z nim kolegi z pracy pojawiła się tajemnicza koperta. Znalazły się w niej przedwojenne pocztówki, które ów kolega kolekcjonował.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień