Walka o Izbę Skarbową okazała się pomyłką

Czytaj dalej
Fot. Mariusz Kapała
Leszek Kalinowski

Walka o Izbę Skarbową okazała się pomyłką

Leszek Kalinowski

Zielona Góra. Najwięcej emocji na radzie wywołał fakt, że Izba Skarbowa może być przeniesiona do Gorzowa... Gorąco dyskutowano też o planie dla Chynowa. Co ma powstać po strzelnicy? Domki czy bloki?

Izba Skarbowa zwróciła się do miasta o przekazanie budynku. Ale miasto nie ma takiego obiektu, który zaspokajałby potrzeby placówki. Postanowiło więc, że bezpłatnie przekażę Izbie działkę o powierzchni 14 tys. mkw. przy ul. Kostrzyńskiej (Strefa Aktywności Gospodarczej). Obok znajduje się nowy Urząd Celny.

- Od stycznia 2017 - zgodnie z planami rządu - oba urzędy mają być zintegrowane, więc ta lokalizacja jest tym bardziej wskazana - mówi prezydent Janusz Kubicki. I dodaje, że Gorzów już wcześniej, bo w kwietniu br., przekazał działkę (2,5 ha) pod budowę Izby Skarbowej. Wszystko więc możliwe, że instytucja zostanie przeniesiona do północnej stolicy.

Radny Robert Górski (Zielona Razem) nie krył oburzenia. Jego zdaniem następuje demontaż urzędów. - Z Wojewódzkiego Centrum Ratownictwa przy ul. Różanej wywożony jest sprzęt do Gorzowa - zauważył. - A przecież wydano tam sporo pieniędzy, by je stworzyć. Teraz czas na Izbę Skarbową. Gdzie są nasi posłowie PiS? Północ jest lepiej poinformowana, skoro już w kwietniu przekazała działkę. Zacznijmy bronić naszych instytucji, bo wszystkie zostaną nam zabrane do Gorzowa.

Radny Mirosław Bukiewicz (PO) ostrzegał, że choć jesteśmy powierzchniowo największym miastem w województwie, szóstym w Polsce, to staniemy się prowincjonalnym ośrodkiem, jeśli utracimy ważne urzędy. - Zielona Góra musi desperacko bronić swoich instytucji, które były ciężko wywalczone przed laty w Paradyżu - podkreśla M. Bukiewicz.

Radni przypomnieli, że do tej pory umowa paradyska (podpisana gdy powstało województwo lubuskie) była przestrzegana. To, że wojewoda jest w Gorzowie nie znaczy, iż tam wszystko musi być. Przecież mamy dwie stolice. Adam Urbaniak (PO) nie chciał poprzeć pomysłu przekazania działki Izbie Skarbowej. Jego zdaniem, to jakiś szantaż, wygra ten kto da więcej. A przecież to kosztem mieszkańców. - Już się z Gorzowem licytowaliśmy w przypadku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - przypomniał A. Urbaniak. - Wygrał Gorzów. Sąd zbudowano za 26 mln zł. Nigdzie takiego w Polsce nie ma. Dodał, że żaden minister nie odważy się przenieść Izby. Bo jak spojrzałby w oczy stu osobom, które straciłyby pracę?
Sceptyczny był też Marcin Pabierowski (PO), który uważał, że działka za 1,6 mln zł w strefie gospodarczej powinna być przeznaczona dla firmy, fabryki a nie urzędu.

Prezydent Janusz Kubicki pytał A. Urbaniaka, jak głosował, gdy miasto przekazywało ziemię pod budowę Urzędu Celnego? - A jeśli chodzi o spojrzenie w oczy zwolnionym osobom, to nie mam złudzeń - zauważył prezydent. - Co powiedziano zielonogórskim policjantom? Będziecie jeździć do Gorzowa! Choć to u nas był gotowy obiekt, tam trzeba go było wybudować.
Podkreślono także, że od 1 stycznia 2017 roku Zakład Gazowniczy również zostanie przeniesiony do Gorzowa. - Wiele instytucji zostanie przeniesionych. Bo PiS prowadzi politykę osłabiania samorządu wojewódzkiego. U nas zostanie wydmuszka - podkreślił Andrzej Brachmański. - A wszelkie badania pokazują, że potęgę miast budują instytucje publiczne, które potem przyciągają biznes.

Wszelkie badania pokazują, że potęgę miast budują instytucje publiczne, które potem przyciągają biznes

Według Roberta Górskiego decyzje w sprawie Izby Skarbowej na pewno już zapadły. Będzie w Gorzowie... Kazimierz Łatwiński (PiS) apelował, by także posłowie opozycji zabierali w tej sprawie głos. Piotr Barczak (PiS) zauważył: - Jesteśmy radnymi i zabiegajmy o miasto. Razem! Tak jak to robią radni na północy. Mam nadzieję, że w głosowaniu o przekazaniu działki ten rozsądek przeważy. Uchwała przeszła. Przeciwni byli tylko: M. Pabierowski i A. Urbaniak.

Sprawdziliśmy, jak walczy o Izbę Gorzów. Okazało się, że faktycznie w kwietniu przekazano działkę. Ale nie dla Izby, lecz Urzędu Skarbowego i Urzędu Celengo (oba są już w Gorzowie). Izba jest wyższą instytucją, kontrolną. - Nikt na siłę nie będzie zabierał Izby - tłumaczy radny Jerzy Synowiec (Nowoczesny Gorzów). - Urzędy Skarbowy i Celny mają powstać u nas, na Zawarciu.

Wielkie emocje towarzyszyły także uchwale, która miała rozpocząć zmianę planu zagospodarowania przestrzennego w Chynowie. Chodzi o działkę zajmowaną przez Polski Związek Łowiecki i strzelnicę. Mieszkańcy od lat narzekają na jej sąsiedztwo. Stąd pomysł: PZŁ sprzeda ziemię deweloperowi, a za uzyskane pieniądze wybuduje nową strzelnicę (z dala od miasta, przy wyjeździe na Krosno).

By tak się stało, trzeba zmienić plan zezwalający na budowę... Ale czego? W projekcie uchwały zapisano budynki wielorodzinne. - Mieszkańcy Chynowa nie chcą bloków. Twierdzą, że wolą już strzelnicę - zauważył radny Zbigniew Binek (Zielona Razem). - Godzą się na domki jednorodzinne. Podobnego zdania był Jacek Budziński (PiS).

A. Brachmański podkreślił, że domy wokół strzelnicy nigdy nie powinny powstać. To urzędnicy popełnili błąd wydając zezwolenia. Teraz potrzeba 8-10 mln zł na wybudowanie nowej strzelnicy. Jeśli powstaną domki, to tylu pieniędzy się nie zdobędzie. Miasto dołoży? - Jestem przekonany, że PZŁ wykorzystując niezadowolenie mieszkańców chce ugrać jak najwięcej dla siebie na zlikwidowaniu tej archaicznej strzelnicy - mówił Andrzej Bocheński (Zielona Razem).
- Jestem wkurzona, że różne związki pouwłaszczały sobie miejskie i skarbu państwa mienie i teraz dyktują nam, co i jak mamy tam budować - denerwowała się Bożena Ronowicz (PiS).

Ostatecznie uchwałę przyjęto, ale w zmienionej formie. Najpierw zostanie uchwalony plan na zabudowę jednorodzinną, a jeśli nie uda się PZŁ sprzedać 6 ha, wtedy rozpocznie się dyskusja o budownictwie wielorodzinnym.

Leszek Kalinowski

Jestem dziennikarzem działu informacyjnego. W "Gazecie Lubuskiej" pracuję od 1991 roku. Najczęściej poruszam tematy związane z Zieloną Górą i oświatą (przez lata prowadziłem strony dla młodzieży "Alfowe bajerowanie" - pozdrawiam wszystkich Alfowiczów rozsianych dziś po świecie). Z wykształcenia jestem magistrem filologii polskiej. Ukończyłem też dziennikarstwo oraz logopedię, a także podyplomowe studia "Praktyczne aspekty pozyskiwania funduszy unijnych".


Dziś zajmuje sie sprawami, dotyczącymi Zielonej Góry i regionu, zwłaszcza interesuja mnie tematy, związane z: 


- budową Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, 


https://gazetalubuska.pl/jak-zmienia-sie-centrum-zdrowia-matki-i-dziecka-w-zielonej-gorze-kiedy-zakonczenie-prac/ar/c1-14995845


- rozwojem Uniwersytetu Zielonogórskiego, w tym m.in, medycyny, 


https://gazetalubuska.pl/zielona-gora-mistrzostwa-polski-w-szyciu-chirurgicznym-studentow-medycyny-zdjecia-wideo/ar/c1-14620323


- rozbudową Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, 


https://gazetalubuska.pl/ale-sie-dzieje-w-szpitalu-uniwersyteckim-zobacz-jak-sie-zmieniaja-rozne-obiekty/ar/c14-15111792


- inwestycjami oświatowymi i poziomem nauczania w szkołach, 


https://gazetalubuska.pl/egzamin-osmoklasisty-z-jezyka-polskiego-za-nami-zobacz-jak-bylo/ar/c5-15028564


- komunikacją miejską i elektrycznymi autobusami. 


https://gazetalubuska.pl/zobacz-jak-zmienia-sie-centrum-przesiadkowe-zdjecia/ga/13729844/zd/32684686


W wolnej chwili lubię popływać, jeździć na rowerze, obejrzeć spektakl teatralny, posłuchać koncertu, zwiedzać mało znane miejsca, poznawać nowych ludzi, od których czerpię wiele pozytwynej energii. 


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.