
- Syn uczy się w Gorzowie. Powrót ze szkoły w piątki ma o 14.30 albo o 19.15, ale to nie największy problem. Jest piłkarzem i w weekendy ma mecze i treningi, i nie ma żadnego autobusu. Co weekend jest zdany na rodziców - narzeka Beata Stondzik ze Słubic.
Z prośbą o przywrócenie połączeń autobusowych do Kostrzy¬na nad Odrą, Rzepina i Gorzowa w dniach wolnych, a także kursów popołudniowych do Rzepina, zwróciła się do burmistrza Słubic radna powiatowa Krystyna Skubisz.
- Zwrócili się do mnie mieszkańcy Słubic. Prosili, bym dołożyła starań, żeby przywrócono te linie, bo osoby starsze nie mają jak dostać się do miasta, a dzieci mają problem z powrotem ze szkół do domów - mówi radna Skubisz.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień