W szpitalu w Kolbuszowej nie będzie pediatrii? Jest opinia w tej sprawie
Rada Społeczna SP ZOZ wydała wczoraj pozytywną opinię dla likwidacji kolbuszowskiej pediatrii. W jej miejsce dyrektor chce otworzyć ortopedię. - Straciliśmy oazę bezpieczeństwa. W kryzysowych sytuacjach będziemy zmuszeni tułać się z dziećmi po szpitalach. Najbliższe są w Mielcu, Rzeszowie i Tarnobrzegu - komentuje mieszkanka Kolbuszowej.
Wszyscy lekarze łącznie z ordynatorem pediatrii kolbuszowskiego szpitala złożyli wypowiedzenia. Pielęgniarki z oddziału są na urlopach. Działalność oddziału wstrzymano. Dyrektor placówki, Zbigniew Strzelczyk znalazł rozwiązanie tego problemu - zlikwidować pediatrię, a w jej miejsce utworzyć ortopedię i traumatologię narządu ruchu. Gdy tak się stanie, pediatria będzie drugim oddziałem po ginekologii i położnictwie, który zamknięto w szpitalu powiatowym w Kolbuszowej.
Mieszkańcy Kolbuszowej nie zgadzają się na to. Wiceprezes Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych w Kolbuszowej, Dorota Koczur, złożyła wczoraj w starostwie pismo w tej sprawie.
Odległość około 30 kilometrów od szpitali z oddziałami pediatrycznymi oraz zwiększone kolejki w oczekiwaniu na przyjęcie w innych szpitalach i dojazdy rodziców, są nie do przyjęcia. Życie i zdrowie naszych dzieci jest dla nas najważniejsze
- to fragment tego pisma.
Dyrektor szpitala chce zatrudnić pediatrę
Dyrektor na ostatniej komisji zdrowia rady powiatu zaproponował, że po przekształceniu pediatrii w ortopedię postara się zatrudnić pediatrę, który będzie pełnił dyżury w nocnej i świątecznej opiece zdrowotnej.
- Jeśli uda się znaleźć pediatrę, będzie on oblegany przez rodziców z dziećmi, którzy będą się zgłaszali ze zwykłym przeziębieniem. Co, jeśli na wizycie pojawi się dziecko, które ma duszności? W Kolbuszowej nie będzie już oddziału dziecięcego - mówi Joanna, zaniepokojona matka dwójki dzieci.
Dyrekcja szpitala w Kolbuszowej nie wie, czy w ogóle uda się znaleźć pediatrę, który będzie chciał dyżurować w nocy.
- Jedna lekarka powiedziała mi, że może wziąć dwa, trzy dyżury. Dla innej ważna była stawka. Na razie nie mogę niczego negocjować, bo nie wiem, jaką decyzję w tej sprawie podejmie rada - mówił wczoraj dyrektor szpitala na posiedzeniu Rady Społecznej Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej.
Tematem posiedzenia były plany związane z zamknięciem pediatrii i utworzeniem w jej miejsce ortopedii.
- Średnio w naszym szpitalu leczyło się sześcioro dzieci - dyrektor placówki wskazywał na małą liczbę pacjentów.
Mimo to zapewnił, że wciąż szuka pediatrów, dzięki którym udałoby się reaktywować oddział dziecięcy.
- Nie zrobię tego za wszelką cenę. Nie mogę pozwolić, aby pediatrzy w Kolbuszowej zarabiali dwa razy więcej niż w innych ośrodkach - mówił.
Zamiast pediatrii w Kolbuszowej będzie ortopedia
Jeśli w najbliższym czasie nie uda się znaleźć specjalistów, oddział zostanie przekształcony w ortopedię. Za takim rozwiązaniem w większości opowiedziała się wczoraj rada społeczna.
- Nasz szpital niedawno wybudował wspaniały blok operacyjny. Mamy dużo sprzętu, także ortopedycznego. Wykonujemy zabiegi ortopedyczne, ale sporadycznie, bo nie mamy na to pieniędzy - mówi dyrektor.
Dodaje, że w przypadku zamknięcia w Kolbuszowej pediatrii i utworzenia w jej miejsce ortopedii, jest szansa na kontakt z NFZ. Pielęgniarki z oddziału dziecięcego znalazłyby pracę w innych oddziałach.