W szpitalach jest źle, a może być jeszcze gorzej
Dlatego w piątek rezydenci zaproponują nowemu ministrowi zdrowia swój „koronny postulat”.
– Akcja protestacyjna przedłuża się, jesteśmy bardzo zmęczeni. Jednocześnie widzimy, że rośnie realne zagrożenie dotyczące bezpieczeństwa pacjentów. Są szpitale, w których zamyka się oddziały – mówi lek. med. Bar-tosz Fiałek, lider bydgoskich rezydentów.
Rozmowa ostatniej szansy?
Dlatego na spotkaniu z nowym szefem resortu zdrowia, które zaplanowano na 19 stycznia, PR przedstawi kompromisowy projekt.
– Został wypracowany w toku negocjacji. Ustępujemy z kluczowego postulatu zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia z 6 proc. PKB w 2021 r. (pierwotnie domagano się 6,8 proc. PKB – przyp. HS), przesuwając termin na rok 2023. Jeśli ten warunek zostanie odrzucony, dalszych rozmów nie będzie – dodaje Fiałek.
Mówi też, że pozostałe postulaty pozostają bez zmian (czytaj w ramce).
Więcej o sytuacji w szpitalach czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień