Kiedy po wypadku leżała w śpiączce, lekarze wyjęli z jej brzucha malutką córeczkę. Opiekę nad dzieckiem przejęli dziadkowie. Potem jednak już nie chcieli oddać wnuczki. Sądowa batalia o dziecko trwała 1,5 roku. Matka ją wygrała, ale wciąż nie może spokojnie spać. Dziadkowie bowiem zapowiadają, że znowu idą do sądu.
Kiedy po wypadku leżała w śpiączce, lekarze wyjęli z jej brzucha malutką córeczkę. Opiekę nad dzieckiem przejęli dziadkowie. Potem jednak już nie chcieli oddać wnuczki. Sądowa batalia o dziecko trwała 1,5 roku. Matka ją wygrała, ale wciąż nie może spokojnie spać. Dziadkowie bowiem zapowiadają, że znowu idą do sądu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień