Łukasz Barchan, menedżer Irish Pub Shoemaker w Kielcach opowiada o Dniu Świętego Patryka – irlandzkim święcie narodowym, którego echa odnajdziemy także i w naszym regionie.
-Świętowanie trwa właściwie przez cały tydzień poprzedzający ten dzień. Irlandczycy biorą udział w licznych festynach, pokazach organizowanych w tym czasie w większych miastach, spędzają czas w pubach, restauracjach, bratając się z innymi grupami przyjaciół. Irlandczycy malują sobie na twarzach irlandzkie symbole. Najważniejszą tradycją obchodów Dnia Świętego Patryka jest noszenie ubrań w kolorze zielonym. Zielony to narodowy kolor Irlandii, nawiązujący do trawiastego kraj-obrazu wyspy i symbolizujący koniczynę przypisywaną tradycyjnie świętemu Patrykowi. My, jako irlandzki pub, świętujemy co roku. Tym razem zapraszamy w sobotę na naukę irlandzkiego tańca z Creblers Irish Dance Group. Nie zabraknie też irlandzkich alkoholowych specjałów, czyli trady-cyjnego zielonego piwa, Guinnessa, whisky Tullamore. Whisky dla świętujących jest obowiązkowa: szklankę w tym dniu zwie się „Dzbanem Patryka” – mówi pan Łukasz.
- Za tą tradycją stoi legenda, wedle której święty Patryk nastraszył pewną karczmarkę, która nie dolewała pełnej miarki trunku, że przez to pojawią się w jej karczmie potwory. Wystraszona kobieta od tego czasu zawsze napełniała szklankę do pełna - dodaje.
Głównym symbolem święta jest shamrock, która jest także jednym z symboli związanych tradycyjnie z Irlandią. Według legendy o świętym Patryku, wykorzystał on tę roślinę aby wyjaśniać pierwszym irlandzkim chrześcijanom dogmat o Trójcy Świętej. Nie mogli oni zrozumieć, jak to jest możliwe, że są Trzy Osoby Boskie, a jednocześnie są one jednym Bogiem.
17 marca jest dniem śmierci świętego Patryka, stąd tego dnia co roku wspomina się jego życie i dokonania.