W Michelinie smog. Kto zrobi pomiary?
Przeprowadzenia badań w tej części Włocławka domaga się radna Olga Krut-Horonziak.
Jakim powietrzem oddychamy we Włocławku? Wczoraj o godzinie 10 dane ze stacji pomiarowej zlokalizowanej przy ul. Okrzei wskazywały na to, że jakość powietrza w naszym mieście była dobra. Dodajmy, iż ocena jakości powietrza sporządzana jest na podstawie wyników pomiarów stężeń m.in. dwutlenku siarki, dwutlenku azotu, pyłu, tlenku węgla. Ale dobrze nie zawsze jest. Bo naszemu powietrzu wystawiane są także niższe oceny. Między innymi dlatego, że przekraczane są normy pyłu.
Czy badania jakości powietrza przeprowadzane są także na włocławskich osiedlach mieszkaniowych? Z informacji na stronie internetowej Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że pomiary przeprowadzane są na Zazamczu i na Zawiślu. A co z Michelinem?
Na jednej z ostatnich sesji samorządu o przeprowadzenie badań zanieczyszczenia powietrza w Michelinie zwróciła się do prezydenta Marka Wojtkowskiego (PO) radna Olga Krut-Horonziak (PiS).
Radnej chodziło głównie o zbadanie zanieczyszczeń, chociażby za pomocą mobilnej stacji pomiaru, w części osiedla od ulicy Szkolnej do Żbikowej. - Całkowity brak jakiejkolwiek kontroli nad spalaniem w piecach różnych odpadów powoduje, że sprawa przestała już mieć wymiar jednostkowy - twierdzi radna wskazując, że zadymienie, jakie gromadzi się w tym rejonie Michelina, ma negatywny wpływ na jakość życia i zdrowia mieszkańców.
Jaki jest efekt interpelacji radnej z Michelina? Prezydent Marek Wojtkowski w odpowiedzi napisał, że przekaże wniosek radnej do włocławskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Koniec sprawy?
Olgi Krut-Horonziak ta odpowiedź absolutnie nie zadowala.
- Przykład Krakowa pokazuje, że to czym oddychają mieszkańcy, leży także w kompetencji prezydenta miasta - dodaje radna.