Urodziło Ci się dziecko? Możesz posadzić drzewko
Już wkrótce w Bydgoszczy rodzice będą mogli uczcić narodziny swoich pociech, sadząc drzewka na polanie w Myślęcinku.
A wszystko za sprawą projektu „Drzewa młodej Bydgoszczy”. Jego inicjatorami są radny SLD Ireneusz Nitkiewicz i członkowie bydgoskiej .Nowoczesnej, którzy dla dobra tej inicjatywy postanowili działać razem. W marcu tego roku pomysł został zgłoszony w ratuszu, który od początku był przychylny realizacji tego projektu. Pierwsze nasadzenia planowane są na przełomie października i listopada (prawdopodobnie w soboty w zależności od pogody) na polanie przy ul. Hippicznej i Konnej na terenie LPKiW w Myślęcinku.
- Na początku września odbyło się drugie spotkanie organizacyjne w siedzibie LPKiW - mówi Ireneusz Nitkiewicz. - Uczestniczyli w nim wiceprezydent Bydgoszczy Anna Mackiewicz, prezes LPKiW Marcin Heymann, szef bydgoskiej .Nowoczesnej Maciej Wojtczak i pracownicy Ogrodu Botanicznego. Ustaliliśmy, że jednorazowy koszt po stronie rodzica wyniesie od 20 zł wzwyż. Ta kwota będzie zależała od tego, jaki gatunek drzewa, spośród proponowanych, wybierze dana osoba. Chętni, którzy się zgłoszą, dostaną maila zwrotnego z numerem konta, na które należy wpłacić pieniądze lub będą to mogli uczynić w kasie LPKiW. Pod koniec września na stronie www.myslecinek.pl zamieścimy regulamin oraz podamy daty i godziny, w których będą mogli zgłaszać się chętni. Ogłosimy też, jakie gatunki drzew będą do wyboru. Ponadto Myślęcinek przygotuje paliki, które będą podtrzymywały młode drzewka.
- Jesteśmy całym sercem z tą akcją. Pracownicy Ogrodu Botanicznego będą służyć pomocą mieszkańcom. Po zgłoszeniu i wpłacie środków za sadzonkę zakupią drzewko i przygotują miejsce nasadzenia - mówi Bożena Hennig, p.o. rzecznika LPKiW.
W zamyśle sadzenie drzewek przez mieszkańców ma upamiętnić narodziny ich dzieci, ale nie tylko. To też odpowiedź na „lex Szyszko” i na wycinkę drzew bez zezwolenia. - Dzięki naszej akcji chcemy też uzupełnić drzewostan w mieście, bo podczas ostatnich nawałnic wiele drzew zostało połamanych, także w Bydgoszczy - mówi Ireneusz Nitkiewicz. - Sadzić drzewka będą mogli nie tylko świeżo upieczeni rodzice, ale też osoby, które mają już starsze dzieci. Jeśli pomysł chwyci, to być może w innych punktach miasta, po uzgodnieniu z ratuszem, takie nasadzenia będą się odbywać. Liczę, że tak będzie, bo dostałem dużo maili i zapytań na Facebooku w tej sprawie. Poza tym w Łodzi, Krakowie czy na Wybrzeżu, gdzie podobne projekty już wdrożono, pomysł cieszy się dużym zainteresowaniem.
Na co dzień drzewkami będą się opiekować pracownicy parku, ale pomysłodawcy chcą też zachęcić bydgoszczan, by dbali o własne drzewko. W miejscu, gdzie będą nasadzenia, z czasem pojawią się wiaderka z wodą, by w razie potrzeby je podlać.