Unia Europejska dała nam miliony euro. Na likwidację szamba, ale też na kino 3D
Wśród miast wojewódzkich Zielona Góra najlepiej pozyskuje pieniądze z Unii Europejskiej. Bardzo dobrze radzą sobie z tym także Małomice i Zwierzyn.
- CRS zrobiliśmy za pieniądze z unii, Planaterium - za pieniądze z unii, na mini zoo też kasę dała unia. Tak samo na remonty dróg. Gdy idę po mieście, to tabliczki mówiące, że coś zostało zrobione za pieniądze europejskie, są praktycznie wszędzie - mówi nam Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry. Południowa stolica Lubuskiego to najlepsze z miast wojewódzkich, jeśli chodzi o pozyskiwanie pieniędzy unijnych. Najlepsze to nawet za mało powiedziane. Zielona Góra wprost miażdży miasta.
Lepsi o trzy długości
Pismo samorządowe „Wspólnota” podsumowało właśnie, ile to pieniędzy unijnych pozyskały samorządy w naszym kraju od 2007 r. do 2015 r. W przeliczeniu na jednego mieszkańca, Zielona Góra zdobyła ponad 1 tys. zł (patrz: infografika). Drugi wśród miast wojewódzkich Toruń pozyskał 337 zł na mieszkańca, a trzecie w tym rankingu Kielce - 335 zł. Różnica, jak widać, jest wręcz kolosalna.
Więcej przeczytasz we wtorek (8 listopada) w papierowym wydaniu „GL” oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl
Zobacz też: Unijne pieniądze dla Polski zagrożone? J. Lewandowski: Mogą pojawić się sankcje